Pov. Krystian
Na kolejny dzień wakacji wstałem chyba szybciej od Mateusza.
Skąd to wiem? Bo ten idiota nie oddzwania do mnie już od 20 minut!Dzisiaj postanowiłem głównie wstać szybciej, chciałem zacząć już ten vlog by mieć go za sobą.
Po za tym trzeba jakieś fotki porobić, no i chce zabrać dzisiaj Mateusza na imprezę do klubu.
Ostatnio zauważyłem że na Hawajach codziennie są jakieś imprezy...Gdy minęła już godzina, wkurwiłem się, wyszedłem z pokoju i zapukałem do pokoju Mateusza.
Zacząłem tak napierdalać w drzwi że nawet sprzątaczka odmówiła mi pomocy..a bardziej nawet chyba bała się zbliżać.
Nawet nie zauważyłem jak Mateusz otworzył drzwi a ja przez to uderzyłem go w czoło.M: AŁA NO KURWA - powiedział głośno Puzon i spojrzał na mnie - ROZUMIEM ŻE SPAŁEM ZA DŁUGO ALE BEZ PRZESADY.
K: Po pierwsze, należało ci się. A po drugie, NO WŁAŚNIE WIĘC UBIERAJ SIE BO NIE ZAMIERZAM DŁUŻEJ CZEKAĆ. - Po tych słowach to prostu poszedłem z powrotem do swojego pokoju.
Czekałem na niego chyba z takie niecałe 10 minut aż wbił mi do pokoju i oznajmił że możemy iść.
Wziąłem kamerę i wyszliśmy z pokoju.K: Hej cześć witajcie z tej strony Giltathiss i zapraszam was na pierwszego vloga na tym kanale.
Koło mnie jak widzicie jest Mateusz aka Saxsofonix. - skierowałem kamerę na Mateusza, który ewidentnie nie był za bardzo zadowolony z tego jak go nazwałem.M: Ty jesteś głupi Krystian, NO SIEMA MORDECZKI TU WASZ ULUBIONY PROPLAYER Z MINECRAFT - Zaczął mówić do kamery będąc bardzo blisko tego.
K: Tak więc witamy was na Hawajach! - na początku wróciłem kamerą na samego siebie a potem objąłem kamerą cały widok środka hotelu.
Tak rozpoczęliśmy cały vlog, postanowiliśmy dodać jak zwykle coś śmiesznego.
Więc co mogłoby nam przyjść do głowy jak nie....Bungee.
Sam się zdziwiłem że można tu skakać na bungee.
Oczywiście z liną rzecz jasna.Pierwszy to skakał Puzon, namówiłem go tym że to kontent i go obejmę kamerą.
Bo sam się bałem skakać w sumie.K: Dawaj Puzon lecisz!! - trzymałem kamerę w rękach i kierowałem nią na Mateusza który trzymał statyw specjalny na drugą małą kamerę by widać było jak skacze.
Zapomniałem dodać że Mateusz wziął ze sobą takie 2 małe kamery w razie czego.M: Tak kurwa będę skakać bo ty jesteś kurwa tchórzem jebanym. - widać było po nim że się bał
(A wy byście się bali skakać z bungee? Dajcie znać XD ja osobiście bym pewnie się nie bała bo uwielbiam adrenalinę)
K: A skąd wiesz? Może się nie boje? Dawaj skacz a nie. - zacząłem go popędzać bo jednak nie chce tak się z tym opierdzielać.
Minęło kilka minut aż w końcu Puzon to zrobił.
M: O KURWAAAAAA! - Zaczął krzyczeć gdy już leciał, a gdy lina się spięła i go odbiło trochę do góry, zaczął klnąć na tyle że rodzice z dziećmi przechodzącymi obok tego zatykali im uszy. - JAPIERDOLE KURWA NIGDY WIĘCEJ, O KURWA.
Przez chwilę wisiał tam w powietrzu aż go zdjęli.
Wtedy zaczęli przyczepiać do mnie linę, słyszałem że coś tam do mnie krzyczy Mateusz ale jedyne co usłyszałem to ,,Ty kutasie" więc nie wiem co mógł mieć na myśli..Mówiąc szczerze chyba byłem pierwszą osobą który bez zbędnych słów i stania jak ten debil to skoczyłem od razu.
Bungee jednak nie okazało się takie złe, oczywiście krzyczałem w trakcie tego ale tylko po to by mieć dobre wyświetlenia i łapki pod filmem. Stonks.Po bungee od razu skierowaliśmy się na deskę surfingową.
Oczywiście surfowaliśmy na sztucznej fali.Na koniec dnia skończyłem nagrywać vloga i gdy byliśmy w hotelu, postanowiliśmy pójść do sauny.
Na początku się śmialiśmy że będzie to wyglądało gejowo jeżeli będziemy w samych ręcznikach na biodrach koło siebie, ale co tam.Siedzieliśmy w tej saunie na początku w ciszy, ja miałem zamknięte oczy i myślałem o różnych rzeczach, zaś Mateusz siedział przede mną i...no trudno powiedzieć co mógł robić XD.
Gdy otworzyłem finalnie oczy, spojrzałem na Mateusza i kurwa... odjęło mi mowę.
On miał jednak zamknięte oczy tak jak ja wcześniej, ale zwróciłem uwagę na jego wygląd w tej chwili.
Mokre ciało, włosy trochę opadające na czoło, twarz spokojna, a lekki zarost dodawał mu + do bycia przystojnym.Niestety moje gapienie się na niego wykryła sama jego osoba.
Otworzył oczy i popatrzał na mnie by po chwili się lekko zaśmiać.M: A ty co Krystianku? Zazdrościsz boskiego ciała czy chcesz je tylko dla siebie? - uśmiechnął się i poruszył sugestywnie brwiami.
K: Jezu weź bo co pomyślą inni...myślisz że tu są kamery? - próbowałem trochę na siłę zmienić temat rozmowy.
Bo jego pytanie trochę wzięło mnie w zakłopotanie..przecież to RACZEJ normalne że się tak myśli o przyjacielu? Że zazdrości mu się ciała albo zazdrości się osobie z którą się umawia?M: W saunie? Ty normalny jesteś?- Chociaż w sumie. Teraz są takie nowości że nie zszokowało by mnie mini kamery ukryte tu.
K: Bo co? Bo to nie jest Polska?
M: No kuźwa stary żebyś wiedział haha!
Oczywiście żartowaliśmy.
Nasz patriotyzm by nam nigdy nie pozwolił na mówienie tego na poważnie.Po saunie udaliśmy się do swoich pokoi, by pójść spać.
W końcu jutro dzień kolejny vlogów, a ja jeszcze muszę wysłać film do Patryka by mi go zmontował.-------------------------------------------
C.D.N.2 sprawy:
1) przepraszam za tak długi czas nie wstawiania rozdziałów ale wena mnie opuściła + totalnie zapomniałam że miałam ten rozdział niedokończony w roboczych..2) Tą książkę raczej będę robić do max. 7-8 rozdziałów, nie mam planów co do jej kontynuowania dalszego, bo SPOILER większość ich romansu będzie się działo na Hawajach.
Pozdrawiam ;D
CZYTASZ
Love From Game - Puzonik x Gilathiss
FanfictionZ racji iż Puzonik oficjalnie pozwolił i poprosił o pisanie tego typu książek, to czemu JA miałabym nie skorzystać z takiej okazji? Tak więc zapraszam was (i może Puzonika jeżeli to czyta) do tej cudownej książki opartej na dwóch Youtuberach którzy...