Alicja x Woda Gazowana
Rozdział 1: Spotkanie na stacji
Alicja w biegu wbiegła na peron stacji kolejowej. Jak zwykle spóźniona, z rozwianymi włosami i uśmiechem pełnym optymizmu, zatrzymała się przed automatem z napojami. Spojrzała na zegar - pięć minut do odjazdu pociągu. To wystarczy, pomyślała, by jeszcze coś przekąsić i napić się. Wybór padł na butelkę wody gazowanej, którą zawsze uwielbiała.
Gdy tylko wzięła łyk, poczuła, jak bąbelki musują jej w ustach, przynosząc przyjemne orzeźwienie. Nagle za sobą usłyszała cichy głos:
Widzę, że ktoś tu też lubi wodę gazowaną.
Alicja odwróciła się i zobaczyła młodego mężczyznę o łagodnych oczach i uśmiechu, który natychmiast ją oczarował. Był to Jakub, pasażer tego samego pociągu, który również kupował wodę gazowaną z tego samego automatu.Rozdział 2: Podróż w nieznane
Podczas podróży pociągiem ich rozmowa płynęła lekko i naturalnie. Jakub opowiadał o swoim zamiłowaniu do podróży i fotografii, a Alicja dzieliła się swoimi marzeniami o otwarciu małej kawiarni nad morzem. Obaj zgodzili się, że woda gazowana jest najlepszym napojem na każdą okazję, a jej musujące bąbelki dodają życiu smaku.
Gdy pociąg zatrzymał się na ich stacji, wymienili się numerami telefonów i obiecali, że się jeszcze spotkają.Rozdział 3: Pierwsza randka
Pierwsza randka odbyła się w małej kawiarence w centrum miasta. Jakub przyniósł ze sobą butelkę swojej ulubionej wody gazowanej, a Alicja przygotowała domowe ciastka. Spędzili godziny na rozmowach o swoich pasjach, śmiejąc się i delektując się wspólnym czasem. Coraz bardziej odkrywali, jak wiele ich łączy.Rozdział 4: Wspólne chwile
Kolejne miesiące były pełne wspólnych wyjazdów, pikników i długich spacerów. Każdego dnia ich uczucie się pogłębiało. Jakub często zaskakiwał Alicję małymi gestami – ulubioną wodą gazowaną czekającą na nią w lodówce, czy też zdjęciami z ich wspólnych wycieczek, które oprawiał w ramki.Rozdział 5: Przezwyciężenie trudności
Nie zawsze było łatwo. Przyszedł czas, kiedy musieli stawić czoła przeciwnościom – Alicja straciła pracę, a Jakub miał wypadek, który ograniczył jego możliwości podróżowania. Jednak każde wyzwanie, przed którym stanęli, tylko ich wzmocniło. Woda gazowana stała się dla nich symbolem tej musującej energii, która mimo wszystko zawsze wracała, przypominając im, jak ważne jest cieszenie się drobnymi chwilami.Rozdział 6: Nowy początek
Po roku wspólnego życia Jakub oświadczył się Alicji w najbardziej romantyczny sposób, jaki mogła sobie wyobrazić. Przygotował piknik nad jeziorem, gdzie pierwszy raz przyznał, że ją kocha. Gdy słońce zachodziło, otworzył butelkę wody gazowanej i podał jej pierścionek ukryty na dnie szklanki. Alicja, ze łzami w oczach, powiedziała „tak”.Epilog: Iskierki codzienności
Alicja i Jakub otworzyli razem kawiarnię nad morzem, którą nazwali „Iskierki”. W menu oczywiście nie mogło zabraknąć ich ulubionej wody gazowanej. Każdego dnia, przy każdym łyku, przypominali sobie o wszystkich chwilach, które przeżyli razem. Ich miłość, tak jak bąbelki w wodzie, zawsze unosiła się na powierzchni, przypominając, że nawet najmniejsze rzeczy mogą przynieść największą radość.