Hunter chodził po ulicach piekła razem z jego kosą. Po chwili błąkania się skręcił w ciemną alejkę gdzie nagle usłyszał straszny, radiowy głos.
-No proszę! Kogo my tu mamy? Samego anioła śmierci, myślałem że do extryminacji zostało jeszcze rok.
-Ja nie jestem tu żeby was zabijać. Wtrącono mnie tu za nic, a poza tym kim ty jesteś?-zapytał się Hunter
-Jestem Alastor, "Demon radiowy" miło cię poznać, Hunter
-Czekaj, skąd znasz moje imię?
-Jestem jednym z overlordów dlatego interesuje się takimi perełkami jak ty. Odskakując od tematu moja znajoma, Charlie, prowadzi hotel dla takich zgub jak ty. Jest tam mniej brutalnie niż tu na zewnątrz. Czy raczył byś zemną tam pójść?
-Em.. sam nie wiem..
-To że umiesz się bronić to nie oznacza że przetrwasz tu noc, jeżeli masz trochę rozumu powinieneś to wiedzieć
-*wzdycha* no dobra, nic w sumie nie mam do stracenia.
Hunter i Alastor szli przez jakieś pół godziny to Hotelu. Gdy weszli do środka odrazu powitała ich Charlie
-Alastor, przeprowadziłeś nam nowego gościa?
-Tak, to jest Hunter, upadły anioł śmierci
-Że co kurwa?-odezwał się Angel Dust- wypuszczacie jednego z najbardziej niebezpiecznych aniołów do tego hotelu? Pojebało was?
-Dopilnuje go żeby nie sprawiał kłopotów-opowiedziała Charlie
-I tak mu nie ufam.
Potem Charlie oprowadziła Huntera po hotelu i dała mu kluczyk do pokoju. Po kilku dniach Hunter przyzwyczaił się do nowego otoczenia i zaprzyjaźnił się z niektórymi, często też szedł razem z Alastorem na różne spotkania ponieważ jego zdaniem (zdaniem radiowego demona) taki talent nie powinien się zmarnować. Ten dzień miał być taki sam jak zawsze czyli trening i przy okazji zabijanie, lecz tym razem zauważył kogoś bardzo znajomego.
CZYTASZ
The Fallen Angel of Death
RandomMłody anioł śmierci trafia do piekieł za nie posłuszeństwo wobec Boga. Czy odnajdzie się w tym brutalnym miejscu? Jakie będą jego relacje z innymi? Zapraszam do przeczytania nowej powieści "The Fallen Angel of Death"