dżesikunka

2 wielki powrót Dżesikunki

Po Miesiącu na miejsce gdzie wszyscy umarli przyleciała wróżka botoksu na wakacje all inclusive. Gdy odnalazła zwłoki Dżesiki z dwu metrowymi tipsami żal sie jej ich zrobiło. Więc na mocy botoksu przywruciła ów trupa do życia. Niestety gdy to się stało tipsy Dżesikunki utraciły swe magiczne właściwości i odpadły.
-omg lol żyje- powiedziała Dżesikunka.
-lol - odrzekła wróżka.
-Będziemy przyjaciółkami- Zakomunikowała główna bohaterka.
- of course- dodała wróżka
botoksu.
Następnie kobieta spojrzała na swe ręce i zauważyła że utraciła swe tipsy.
-Norz ku*wa od urodzenia te tipsy miałam. Kto kolwiek sprawił że zniknęły niech odda mi je w tej
chwili bo wole zginąć niż żyć bez nich -wykrzyneła.
-chyba się nie da ich przywrócić- odrzekła wróżka.
Oł noł- powiedziała ze smutkiem dżesikunka
-czy ty zabrałaś me tipsy
przyjaciółko - dodała dżesikunka ze stoickim spokojem.
- tak, ale musiałam. Inaczej nie udało by się ciebie ożywić-Stwierdziła wróżka botoksu.
-ty się nie udałaś XD- powiedziała główna bohaterka.
- no chyba ty- odrzekła wróżka.
-ja chyba, ty na pewno - dodała dżesikunka.
- łoddawaj moje tipsy- rozkazała Dżesika Tips .
- nie umiem- odpowiedziała wróżka .
Po tych słowach Dżesika wpadła w szał. Więc walnęła wróżke lokówką w jej czuły punkt czyli jej botoks. Wtedy wróżka umarła a dżesikunka złapała jej duszę i zamknęła w słoiku. a że nie mniała pieniędzy to sprzedała duszę byłej przyjaciółki arabowi.
Po czym prędko podreptała do kosmetyczki która zrobiła jej piękne nowe pazy. tym razem trzy metrowe i czerwone. za usługę zapłaciła tymi samym pieniędzmi kture dostała od araba. I wkońcu dżesikunka mogła być znów szczęśliwa. Nareście znowó mogła biegać po chodniku z uśmiechem od ucha do ucha i dźgać swymi tipsami niewinnych ludzi.