1.Pociąg

6 1 0
                                    

Szukałam pustego przedziału. Wszędzie było pełno. Błądziła po pociągu dobrze 20 minut, wreście znalazłam przedział gdzie siedziała jedna osoba. Zdziwiło mnie zawsze wszędzie jest pełno a ja jak zawsze zaspałam. Otwarłam przedział

-Wolne? Nie mogę znaleźć innego przedziału.

Mężczyzna spojrzał na mnie i się uśmiechną

-Proszę usiądź.

Brunet patrzał na mnie gdy wsiadałam sięgnełam po walizkę i poczułam czyjąś dłoń, zakładałam że to ręka bruneta. Szybkim ruchem odwróciłam się w jego stronę

-Zostaw, postawie.

Kiwnełam głową i usiadłam, przyglądałam się brunetowi gdy odkładał moją walizkę. "Kurwa jest cholernie przystojny" pomyślałam. Brunet usiadł a ja spojrzałam prosto w jego oczy. Były piękne o czekoladowym kolorze. Odwzajemnił moje spojrzenie. Patrzyliśmy na siebie przez około 10 minut lub czas tak szybko mijał. Naszą ciszę przerwał brunet

-Tom Riddle twój nowy profesor od Obrony Przed Czarną Magią

O kurwa zakocham się w moim nauczycielu! Chwila zakochałam?

-Kate Parker Ślizgonka rok 7.

Odpowiedziałam szybko i bez zastanowienia.
Riddle przyglądał mi się ze spokojem w oczach. Riddle. Skądś znałam te nazwisko ale nie umiałam przypomnieć skąd. Grzebałam w głowie ale nic. Wzięłam książke do ręki i zaczełam czytać. Czułam na sobie wzrok profesora ale go ignorowałam. Naszę ciszę przerwały otwietające się drzwi. Wszedł mój najlepszy przyjaciel Mattheo. Właśnie jak Matty ma na nazwisko? Nigdy mi go nie powiedział. Chłopak przywitał się z Riddle'm jakby go znał. Później podszedł do mnie i mnie przytulił. Wtuliłam się w jego tors

-Cześć Matty.- szepnałam do przyjaciela

-Cześć młoda- odpowiedział również po cichu. Czułam na sobie wzrok Riddla. Podniosłam głowę i spojrzałam na Matt'a. Uśmiechnełam się lekko co chłopak odwzajemniłm. Po chwili naszej ciszy chłopak się odezwał

-Widzę, że poznałaś już mojego brata.- Brata?! Kuźwa to jest jego brat?! Ja pierdole w co się wpakowałam. Teraz przynajmniej wiem jak Matty ma na nazwisko. Riddle. Spoglądałam ze zdziwieniem na chłopaka co odwzajemniał. Kątem oka zobaczyłam jak drugi Riddle (Teraz to ja już nie wiem jak ich nazywać) lekko się uśmiechnął. Długo nie oglądałam pięknych oczu chłopaka bo zamiast tego wolałam się w niego wtulić co od razu uczyniłam. Mattheo był dla mnie jak brat. Zawsze mnie wspierał i pomagał gdy miałam w czymś problem. To będzie ciekawy rok. Pomyślałam i wtuliłam się jeszcze mocniej w chłopaka a po chwili zasnęłam.

Nie Mogę Cię Pokochać [Tom Marvolo Riddle] 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz