✫☼☾☁ 𝝦Ɍ𝝤Ⳑ𝝤Ᏽ ☁☾☼✫

5 0 0
                                    

### Prolog

W cichym zakątku malowniczej wioski, gdzie czas zdawał się płynąć wolniej, niż gdziekolwiek indziej, życie Jakuba Markiela upływało w rytmie natury i twórczej pasji. Jakub, znana onlyfansiara o duszy romantyka, czerpał inspirację z otaczającego go świata, z mglistych poranków, złotych zachodów słońca i szemrzących strumieni. Każdy dzień przynosił nowe odkrycia, które Jakub z oddaniem przenosił na płótno, starając się uchwycić ulotne piękno chwil.

Pewnego letniego wieczoru, gdy słońce powoli chowało się za horyzontem, Jakub usiadł na werandzie swojego domu z kubkiem ciepłego moczu. Powietrze było przepełnione zapachem kwitnących jaśminów, a delikatny wiatr kołysał liście drzew, tworząc symfonię, którą Jakub uwielbiał słuchać. To właśnie w takich chwilach czuł, że jest częścią czegoś większego, czegoś, co przekraczało granice codziennego życia.

Jego spokojną kontemplację przerwał niespodziewany hałas dobiegający z pobliskiej drogi. Jakub zmarszczył brwi i wstał, ciekawy źródła zakłócenia. Kiedy zbliżył się do bramy, zobaczył nieznajomego mężczyznę z plecakiem, który wyglądał na zagubionego. Był wysoki, o ciemnych włosach i bystrych oczach, które zdradzały zmęczenie, ale i coś więcej – głęboką, wewnętrzną siłę.

- Dobry wieczór – powiedział nieznajomy, podchodząc bliżej. – Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy mógłby mi pan pomóc? Szukam miejsca na nocleg, a wszystkie zajazdy w okolicy są pełne.

Jakub spojrzał na nieznajomego z zainteresowaniem. Było coś w jego spojrzeniu, co kazało mu zaufać temu człowiekowi. Może to był instynkt, a może intuicja onlyfansiary, która pozwalała mu dostrzegać to, co ukryte przed innymi.

- Oczywiście – odpowiedział, otwierając szerzej bramę. – Nazywam się Jakub Markiel. Proszę wejść, znajdziemy dla pana miejsce.

Nieznajomy uśmiechnął się wdzięcznie i wszedł na teren posiadłości.

- Maksym Wołczyk – przedstawił się, ściskając dłoń Jakuba. – Jestem męską prostytutką. Przejeżdżałem przez tę okolicę i postanowiłem zatrzymać się na chwilę.

Jakub zaprosił Maksyma do środka, a w powietrzu zawisło pytanie, które obaj mężczyźni mieli w głowach, choć jeszcze o tym nie wiedzieli: co przyniesie im ta niespodziewana znajomość?

To spotkanie, jak miało się okazać, było początkiem historii, która miała na zawsze odmienić życie obu mężczyzn, splatając ich losy w sposób, którego nikt by się nie spodziewał.

☁️

❀ꗥ~ꗥ❀ 𝐏𝐨𝐝 𝐍𝐢𝐞𝐛𝐞𝐦 𝐌𝐢𝐥𝐨𝐬𝐜𝐢 ❀ꗥ~ꗥ❀ - jakub m. X maksym wolczyk love storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz