### Rozdział 1
Słońce leniwie wznosiło się nad horyzontem, rozświetlając poranną mgłę, która spowijała całą wioskę. Jakub Markiel obudził się wcześnie, jak zwykle, by skorzystać z ciszy i spokoju poranka. Przeciągnął się, po czym wstał i podszedł do okna, z którego rozciągał się widok na jego ukochany ogród. Kwiaty zaczynały budzić się do życia, a delikatne promienie słońca tworzyły na płatkach fantazyjne wzory.
Jakub skierował się do kuchni, by zaparzyć sobie filiżankę kawy. Przez otwarte drzwi sypialni dostrzegł Maksyma, który nadal spał, otulony w miękką pościel. Od czasu ich pierwszego spotkania minęło kilka dni, a Maksym okazał się nie tylko wdzięcznym gościem, ale i fascynującym towarzyszem. Jego opowieści o podróżach, o miejscach, które odwiedził, i ludziach, których spotkał, były dla Jakuba niewyczerpanym źródłem inspiracji.
Jakub usiadł przy kuchennym stole z filiżanką gorącej kawy i włączył laptopa. Jak co rano, przeglądał wiadomości i sprawdzał swoją pocztę. Z ciekawości wpisał imię i nazwisko Maksyma w wyszukiwarkę internetową. Choć czuł, że nie powinien grzebać w życiu prywatnym swojego gościa, nie mógł się oprzeć pokusie dowiedzenia się więcej o tym tajemniczym mężczyźnie.
Pierwsze wyniki były dość zwyczajne: kilka artykułów o jego podróżach, zdjęcia z egzotycznych miejsc, ale jeden z linków przykuł uwagę Jakuba. Była to strona internetowa, której tytuł nie pozostawiał wątpliwości co do jej treści. Jakub kliknął i jego oczy natychmiast rozszerzyły się ze zdumienia. Strona była pełna zdjęć Maksyma, który uczestniczył w wydarzeniach o dość kontrowersyjnym charakterze.
Jakub poczuł, jak jego serce przyspiesza. W jego głowie pojawiły się setki pytań: kim naprawdę jest Maksym? Dlaczego nie wspomniał o tym wszystkim? Jakub zamknął laptopa i przez chwilę siedział w milczeniu, próbując uporządkować swoje myśli.
Kilka minut później Maksym wszedł do kuchni, zaspany i z potarganymi włosami. Widząc zamyśloną minę Jakuba, zatrzymał się na chwilę.
- Coś się stało? - zapytał, podchodząc do stołu.
Jakub spojrzał na niego, próbując ukryć swoje zmieszanie. Postanowił, że nie będzie udawać.
- Maksymie, musimy porozmawiać - powiedział cicho. - Znalazłem coś w internecie. Coś, co mnie zaskoczyło.
Maksym usiadł naprzeciwko Jakuba, a jego twarz stężała.
- Co dokładnie znalazłeś? - zapytał, starając się zachować spokój.
Jakub wziął głęboki oddech i opowiedział Maksymowi o tym, co zobaczył. Maksym przez chwilę milczał, po czym westchnął ciężko.
- Wiedziałem, że prędzej czy później to wyjdzie na jaw - powiedział. - Jakubie, to część mojego życia, której się nie wstydzę, ale też nie chwalę się nią na prawo i lewo. Uczestniczę w wydarzeniach i projektach, które dla wielu mogą wydawać się kontrowersyjne, ale dla mnie są ważnym elementem mojego doświadczenia i tożsamości.
Jakub spojrzał na niego uważnie. Zamiast potępienia czy złości, poczuł... współczucie i zrozumienie. Wiedział, że Maksym nie jest złym człowiekiem, a jego działania, choć mogą budzić kontrowersje, nie definiują go w całości.
- Maksymie, nie straciłem do ciebie uczuć - powiedział spokojnie. - Wręcz przeciwnie, chcę cię lepiej poznać i zrozumieć. Każdy z nas ma swoje tajemnice i przeszłość. To, co jest naprawdę ważne, to jakim jesteś człowiekiem teraz i jak traktujesz innych.
Maksym spojrzał na Jakuba z wdzięcznością w oczach.
- Dziękuję, Jakubie - powiedział cicho. - Twoje zrozumienie wiele dla mnie znaczy. Chciałbym opowiedzieć ci wszystko, jeśli tylko zechcesz mnie wysłuchać.
Jakub uśmiechnął się i skinął głową.
- Z chęcią cię wysłucham, Maksymie. Chcę poznać całą twoją historię.
I tak, w promieniach wschodzącego słońca, rozpoczęła się nowa faza ich znajomości, pełna zaufania, szczerości i odkrywania siebie nawzajem.
☁️
CZYTASZ
❀ꗥ~ꗥ❀ 𝐏𝐨𝐝 𝐍𝐢𝐞𝐛𝐞𝐦 𝐌𝐢𝐥𝐨𝐬𝐜𝐢 ❀ꗥ~ꗥ❀ - jakub m. X maksym wolczyk love story
Fanfiction💫☁️ ᑭOᗪ ᑎIEᗷEᗰ ᗰIᒪOᔕᑕI☁️💫 "Pod niebem miłości" to poruszająca opowieść o Jakubie Markielu i Maksymie Wołczyku, dwóch mężczyznach, których losy splatają się w sposób, jakiego nikt by się nie spodziewał. Jakub, znany malarz o duszy romantyka, wiedzi...
