1

15 1 0
                                    

                                     Alexander

Rok wcześniej
Nie chciałem jej zabić, nie mogłem za bardzo ją kochałem
Mimo że nie umiałem jej tego powiedzieć to próbowałem jej to pokazać, nie spędzaliśmy ze sobą czasu prawie wogole zdarzało się że rozmawialiśmy chwilę lub nawet pisaliśmy ale to było nic w sumie chciałem więcej, chciałem aby czuła się bezpiecznie nie mogła uzyskać tego od ojca no to może uzyskać tego ode mnie, i uzyska
Siedziałem koło niej w szpitalu była na szczęście przytomna ale.... nie chciała ze mną rozmawiać kiedy położyłem na jej dłoń moja automatycznie ja zabierała i odwracała wzrok a przy okazji całe ciało. Byłem świadomy dla czego to robi ale chciałem jej to wszytko wytłumaczyć. Co mówiłem jej przed wypadkiem było prawdą chciałem ją chronić ale jej ojciec kazał mi to zrobić nie chciałem porostu nie CHCIAŁEM błagałem go. Ale powiedział że jeśli nie ja to zrobię to, to on to zrobi a na pewno by ja zabił.
Po paru godzinach usnolem, poczułem że ręką Juli podkłada pod moją głowę poduszkę ale gdy zobaczyła że przebudziłem się od razu zabrała rękę i posłała mi pełen nienawiści wzrok. Nie dziwię jej się gdyby ona mi takie coś zrobiła chętnie bym kazał lekarzom wynieść ja i nigdy jej tu już nie wpuszczać ale ona tego nie zrobiła, nie kazała lekarzom wynosić mnie i nie wpuszczać, nie zrobiła tego może jest cień nadziei że mi wybaczy ale jeśli nie to i tak będę wszystko robić aby mi wybaczyła za bardzo się na mnie liczy.
- panie Alexandrze musi pan wyjść, musimy zrobić podstawowe badania pani Juli
W tedy miałem nadzieję że Julia się odezwie żebym został ale tak nie było nawet na mnie nie spojrzała ale powiedziała
- nie musisz tutaj siedzieć wiele już dla mnie zrobiłeś - prychnela i odwróciła się plecami do mnie

- uwierz mi lindorku że tego nie zrobię będę siedział koło ciebie do usranej śmierci
Skąd mi się wzięło lindorku nie wiem? Ale podoba mi się i wiedzę że jej też miała w oczach taki niezwykły błysk taki czuły, a ten błysk pozwolił mi aby zrobić jeszcze krok w przód. Kocham ją a ja wiem że ona mnie też

Owowow misiaki powróciłam😻😻😻✨✨ ale z inną fabułą i z inną osobą kocham was u mam nadzieję że będziecie czytać aż do końca

zapach białej róży Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz