Don't mind me be

4 1 0
                                    

Będę tu pisał co myślę podczas płaczu -...
(Nie będę podawał całych imion)

Ta książka nie jest napisana przez człowieka który stworzył to konto. Tylko od innej osoby która ma dostęp do konta.

1.07.2024 godzina 2:10
Zacząłem płakać około 10 minut temu, już się powoli uspokajam, ale nie wiem jak to będzie

Pisze z W

Rozmowa się zaczęła od tego czy podoba jej się M, potoczyła się tak że zacząłem się czuć jakbym był po prostu złym przyjacielem

Napisała że "jesteś super" nie pomogło ani trochę
Jedyne co napisała, żeby zaprzeczyć że jestem złym przyjacielem oprócz "nie jesteś złym przyjacielem" co sprawiło że poczułem się jeszcze gorzej
Bo skoro nie jestem złym przyjacielem, nie robię nic źle
Czemu traktuje mnie inaczej? Czemu jest dla mnie bardziej nie miła? A może to po prostu ze mną coś nie tak, że o tym myślę?

Odkąd dostałem większą dawkę leków, czuję się gorzej.
Płacze wtedy kiedy mogę, wtedy kiedy chce.
Dalej jest ciężko żebym mógł płakać, żeby poleciała pierwsza łza.
Ale już mogę płakać. Ostatnim razem nie licząc dzisiaj i dwa dni temu, płakałem ostatnio tylko ze złości. A w dodatku chyba to było z miesiąc temu albo dwa. Nie pamiętam. Wiem, że płakałem tak mocno przez matkę, że prawie się zrzygalem. Nie mogłem wziąć oddechu a ona dalej krzyczała, kiedyś jak nie mogłem brać oddechu przestawała krzyczeć. Nie mogłem na tyle wziąć oddechu buzia i nosem, że zacząłem rzygać swoimi własnymi glutami. Wiem, obrzydliwe.

2:17
Czuje się pusty, jak zawsze po płaczu. Dlatego go nie lubię. Ale z drugiej strony czuje się jakbym miał znowu zaraz płakać. Słucham smutnej playlisty od jakoś 20 minut. Coś około, podobnie zacząłem wtedy pisać z W. Myślę, że po prostu jestem nie wystarczający.

Zbieram każdego problemy jakbym był jakąś gąbką. Psycholog mi się żaliła niedawno. Nie wiem czy na tym polega terapia. Ale jeżeli tak, to jej nie chcę. Rodzina mi się żali, osoby dorosłe z rodziny. Tak wiem, rodzina najważniejsza, ale te problemy mnie przerastają. Mama narzeka na to, że ojciec nie chce uprawiać z nią s##u. A ja widzę, jak on "potajemnie" łapie się za k#*asa.

2:22
Znowu chcę płakać i prawie znowu się popłakałem.
Czemu emocje są takie ciężkie?
Słucham właśnie bedoesa, chłopaki nie płaczą. To nie promo ani nic, ale fajnie by było wydać z tego książkę. Może ktoś w przyszłości jak będę dorosły, będzie czuł zrozumienie. Umiem pocieszyć każdego, umiem wesprzeć każdego.
"Ale ty nie jesteś każdy" -mama

2:33
Zacząłem znowu płakać, do piosenki drift away omnichord
Jest taka K, poznałem się z nią niedawno
Wymieniliśmy się podstawowymi informacjami, trochę zaczęliśmy się kolegować
Nie napisałem do niej 1-2 dni bo byłem zajęty
Potem do niej napisałem hej
Była aktywna, nie odpisała. Myślałem że coś zrobiłem.
Napisałem 4 godziny później "?"
Później czy coś zrobiłem. Nawet nie odczytała.
Teraz wstawiła relacje, ale dalej nie odczytała. Nie odpisała, nic.
Czy jest coś ze mną nie tak?
To nie pierwszy raz.

5 miesięcy temu w lutym, napisałem do takiej dziewczyny. J, miałem na niej małego crusha. Pisaliśmy, wymieniliśmy się podstawowymi informacjami. Zawsze musiałem pisać pierwszy, ona nigdy nie pisała pierwsza.
Po 5 miesiącach pisania pierwszy zmęczyłem się. Szczególnie że odpisywala po kilku godzinach nawet jak była aktywna cały czas. Albo coś takiego:
Hej -ja 12:30
12:35 / 15:00 (J wstawia relacje)
Coś zrobiłem? -ja 12:50 / 16:00
Ona: aktywna
I odpisuje kolejnego dnia albo po kilkunastu nawet czasami godzinach
To było bardzo męczące
Później się lekko "pokłóciliśmy"
Powiedziała że nie może ze mną się spotkać a spotkała się z przyjaciółką
Gdyby wysłała do mnie snapa o tym, spytał bym się czy coś się stało albo czy może źle coś zrobiłem albo po prostu bym nic nie powiedział
Ale nie wysłała do mnie snapa, tylko do mojego kolegi jak jest z przyjaciółką na spotkaniu i jak się wspaniale bawią. Myślałem że mnie coś rozpierdoli. Nie chciałem nawet już być wyrozumiały jeżeli miała by jakieś problemy. Okłamała mnie, zrobiła coś czego nienawidzę. Coś czego nienawidzi większość ludzi. Jeszcze próbowała to ukryć, bo nie wysłała do mnie snapa i pierw udawała że nie wie o co chodzi.

3:00
Już nie płacze, w miarę się uspokoiłem. Jestem strasznie zmęczony, ale chcę iść na wschód i spotkać się z W i N. Jadą na kolonie i wracają 10 lipca, a ja 10 lipca mam jechać do szpitala. Więc idealnie się wymienimy i spotkamy pewnie dopiero w sierpniu albo pod koniec lipca. O ile nie spędzę całych wakacji w szpitalu.

3:14
Nie wiem czy wy też tak macie, ale czuje podniecenie. Tak wiem, dla niektórych to dziwne bądź obrzydliwe. Ale czemu po płaczu? Czy coś jest ze mną nie tak, że tak reaguje? To chyba nie jest normalne, czy jest? Nie wiem.

Don't Mind Me BeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz