będziesz moja? | mortalcio x yn

1.

Hej, jestem Yn, mam 23 lata i właśnie się przeprowadziłam do Krakowa, każdy w okół opowiadał że to miasto jest wręcz cudowne, zawsze mieszkałam w Warszawie naszej pięknej stolicy, ale potrzebowałam czegoś nowego, innego etapu w swoim życiu. Będę tęsknić za Warszawą, za znajomymi i rodziną, ale potrzebuję chwili żeby poznać innych ludzi. Moje nowe mieszkanie jest na prawdę bardzo ładne, przypuszczam że podoba mi się bardziej niż stare, oczywiście tamte też było niczego sobie, ale w tym nowym czuję się tak inaczej. Licząc że poznam jakiś ludzi, szukałam pracę, zgadnijcie co? Nie znalazłam nic co by mi się podobało. Tutaj w Krakowie mam jedną przyjaciółkę Maję, z którą znam się już 5 lat, jest ona dla mnie jak siostra. Kiedy tak sobie rozmyślam siedząc w nowym mieszkaniu przed komputerem usłyszałam dźwięk wiadomości z mojego telefonu a po chwili pojawił się błysk na ekranie, spodziewam się kto to może być.
Maja 🤩
Hejka Yn! Jak się czujesz po przeprowadzce? Co prawda minęły dopiero 2 tygodnie, ale ciekawi mnie.
Ynka 🤍
Hej, wiesz co? O dziwo czuję się bardzo dobrze. Mów chcesz wpaść do mnie dziś?
Maja🤩
Szczerze? nie mam nic ciekawego do roboty więc w sumie z chęcią wpadnę i poznam twoje nowe mieszkanko 🙌🏻
Ynka🤍
No to świetnie, widzimy się u mnie na ul. **********
o 15:30!! Do zobaczenia!!!!
Maja🤩
Do zobaczenia !

Bardzo się ucieszyłam kiedy napisała do mnie Maja, moja 5 letnia znajomość z nią to serio najpiękniejszy okres w moim życiu. Była godzina 15:03 a ja mam się spotkać w moim mieszkaniu z Mają o 15:30, dlatego szybko posprzątałam jakieś drobiazgi, pomalowałam się i ubrałam coś lepszego na siebie. W między czasie upłynął czas i ktoś zadzwonił do drzwi, otworzyłam je a w progu ujrzałam moją przyjaciółkę Maję, tak się ucieszyłam że od razu ją przytuliłam.
- Maja!! Witaj w moich skromnych progach - oderwałam się od przyjaciółki i pokazałam ręką na mieszkanie
- Wow masz tutaj na prawdę ładnie - spojrzała pierw w głąb mieszkania a następnie usiadła na kanapie
- bardzo podoba mi się to mieszkanie serio były gorsze ale wybrałam akurat te piękne - spojrzałam uśmiechnięta na przyjaciółkę
- dobra koniec o mieszkaniu, mam prezent - Maja chowała coś za swoimi plecami, tak że nie byłam w stanie zobaczyć co to
- no dobra dawaj!! - krzyknęłam podekscytowana, bardzo lubię niespodzianki
- ZOBACZ TO! - Maja wyciągnęła zza pleców dwa bilety, nie byłam w stanie przeczytać na czyj koncert to są bilety, w końcu po kilku sekundach wzięłam jeden i przeczytałam napis ,,GENZIE'' Byłam w szoku że Mai udało się dorwać te bilety, bardzo chciała tam ze mną pojechać i obie myślałyśmy że to się nie wydarzy, a jednak oszukała mnie skubana.
- Maja!! Skąd je masz??
- Ktoś sprzedawał, więc je odkupiłam. CZAISZ ŻE AKURAT DWA!! - krzyknęła podekscytowana koleżanka
- Właśnie widzę, i co kiedy to jest? - zapytałam spoglądając na bilety
- Za 2 dni - odpowiedziała mi
- ZA DWA DNI??? I TY PRZYCHODZISZ Z TYM DO MNIE DOPIERO TERAZ?? - lekko krzyknęłam
Maja się zaśmiała tylko. Dalej gadałyśmy o swoich sprawach przeglądaj ubrania na necie, planowałyśmy wybrać się razem do galerii krakowskiej w najbliższy weekend. Po 3 godzinach Maja wróciła do swojego mieszkania a ja zostałam w nim sama. Strasznie mi się nudziło, dlatego stwierdziłam że zagłębię się w te całe genzie. Zabrałam się za oglądanie genzie, tak się wciągnęłam że skończyłam oglądać o 3:20. Strasznie mi się spodobało to dlatego nie chaciala przestać, jeśli mam być szczera najbardziej polubiłam Hanię i Patryka, razem również tworzą świetne duo! Po tym wszystkim położyłam się spać.

———————————————————————————
Hejka! daj gwiazdkę na zachętę!
mam nadzieję że wam się podoba 1 rozdział!
589 słów