będziesz moja? | mortalcio x yn

3.

Obudziłam się rano, ponieważ wczoraj usnęłam z tych wrażeń i już się nie obudziłam. Fajnie że mam kontakt z influenserem. Wstałam i ruszyłam w stronę łazienki, w której miałam zamiar ubrać się i zrobić makijaż, dodatkowo robiłam go już na sam koncert dlatego stawiałam bardziej na makijaż oka niż na resztę. Wykonałam to co chciałam, wyszło bardzo w stylu euphoria makeup z czego bardzo się cieszyłam. Koncert zaczyna się o 23:30 a konczy po pierwszej, dlatego chciałabym pojechać tam wcześniej abyśmy mogli stać przy scenie. Gdy skończyłam się szykować zrobiłam sobie śniadanie, postawiłam na bajgle. Na jednej połowie jajecznica z cebulką, a na drugiej awokado, było pyszne! Gdy jadłam zauważyłam że dostałam wiadomość od Maji, szybko w to  weszłam
Maja🤩
Stara weź się szykuj bo ruszamy na koncert
Ynka🤍
Ale przecież jest dopiero 12:30
Maja🤩
Czekam na ciebie już pod twoim domem
Ynka🤍
WCHODŹ PRZECIEŻ MUSZĘ SIĘ USZYKOWAĆ!

Na to już mi nie odpisała a po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam Mai drzwi i się z nią przywitałam.
- No witaj - powiedziałam zszokowana
- Nie spodziewałaś się tego kochana - odpowiedziała po czym cicho zachichotała
- Dobra idę się szykować - powiedziałam a następnie ruszyłam w stronę sypialni gdzie znajdowały się wszystkie moje ubrania
Ubrałam na siebie białe spodnie które poszerzały się dopiero od połowy łydki, do tego biały top i na to czarną siateczkę z srebrnym brokatem który pięknie się mienił, pasowało to do mojego makijażu ponieważ miałam bardzo dużo białych elementów i srebrny brokat. Maja również wyglądała zjawiskowo. Po tym wszystkim spakowałam torebkę i obie ruszyłyśmy na koncert GENZIE.
(nie będę was zanudzać i koncert już się zaczął)
- MAJA ja nie wierzę że udało nam się być przy barierkach!! - Krzyknęłam jej do ucha
- Ja tak samo, cudem się udało - odpowiedziała mi uśmiechając się
Zauważyłam że Patryk błądzi wzrokiem, jakby kogoś szukał. Po paru minutach spojrzał na mnie i uśmiechnął się, zrobiłam to samo, jednak poznaliśmy się już wcześniej.
- Stara czy ja widziałam że uśmiechnął się do ciebie mortalcio czy mi się zdawało? - Maja zapytała podekscytowana
- Chyba tak - odpowiedziałam

Przez cały koncert Patryk patrzył się na mnie nie spuszczając ze mnie wzroku, nie powiem podobało mi się to trochę. Kiedy miałyśmy już zmierzać w kierunku wyjścia dostałam wiadomość
- Ej Maja poczekaj - powiedziałam
- No co? - odpowiedziała
MORTALCIOYT
Pamiętasz jak mówiłem że załatwię wam spotkanie z nami?
YNTOJA
No pamiętam, nie musisz
MORTALCIOYT
Dawajcie na stage do nas
YNTOJA
Patryk, ale my nie możemy
MORTALCIOYT
owszem możecie, nie przyjmuje odmowy
YNTOJA
Zgoda

Maja która cały czas patrzyła mi w telefon, wrzasnęła cicho z podekscytowania aż oczy jej się świeciły, od razu obie ruszyłyśmy do ochroniarzy którzy zaprowadzili nas tam.

- wow, Maja gdyby ktoś mi to powiedział kilka dni temu, wyśmiałbym go - szepnęłam do przyjaciółki
- Hej dziewczyny, Patryk dużo opowiadał o was - odezwała się niska blondynka, To była Hania poznałam ją od razu
- Miło nam poznać was wszystkich - Odezwała się w końcu Maja
- Chcecie jakąś fotkę? - Zaproponował Świeży, widoki kto to był poznałam od razu po łysinie
- No oczywiście że tak - powiedziała Maja
- Hej Yn, hej Maja - odezwał się już dawno znany mi głos
- Hejka Patryk - odpowiedziałam - Serio nie musiałeś nam tego załatwiać - od razu dodałam
- Musiałem - odpowiedział
Po kilku minutach spędzonych na stageu, genziaki musieli już jechać do hotelu. Obie z Mają ruszałyśmy w stronę wyjścia. W końcu udało dotrzeć mi się do domu. Szybko przebrałam sie w wygodniejsze ubrania i od razu wskoczyłam do łóżka, zobaczyłam że mam nieodczytane wiadomości od Patryka dlatego weszłam w nie
MORTALCIOYT
Mam nadzieję że chodź trochę podobał ci się spędzony czas z nami
YNTOJA
Żartujesz? To były najlepsze minuty mojego życia. Każdy z was jest bardzo miły i wartościowy. Dziękuję Patryk
MORTALCIOYT
Nie no luz. A mam takie pytanie. Chciałbyś się może spotkać kiedyś?
YNTOJA
W sumie czemu nie, kiedy ci pasuje?
MORTALCIOYT
Możemy jutro o 16:20 na rynku?
YNTOJA
Jasne, mi pasuje. Do zobaczenia Patryk
MORTALCIOYT
Do zobaczenia Yn

Po tej rozmowie położyłam się spać..

____________________________________
653 słowa