Prolog

34 6 0
                                    

-musimy uciekać!-krzyknął mój brat, gdy słychać już było syreny policji.

Wpatrywałam się w martwe ciało jakiegoś mężczyzny, który nie oddał pieniędzy mojemu ojcu.

Nienawidziłam tego robić, nienawidziłam być częścią tej posranej mafii, której szefem był mój tata.

-Evelyn!-zawołał ponownie Alan.

Zacisnęłam mocniej palce na broni, którą trzymałam w ręce i pobiegłam w stronę czarnego forda mustanga gt, w którym siedział mój brat.

-już nie chcę tego robić Alan-powiedziałam, a po policzku spłynęła mi pojedyncza łza.

-mama też nie chciała-odpowiedział mój brat po czym odjechał ze świstem opon oraz rykiem silnika V8.

away from the policeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz