Prolog

16 0 0
                                    

Z każdą sekundą naszego dorastania życie się zmienia. Raz możemy się spotykać ze swoją przyjaciółką, a raz możemy się z nią pokłócić. Codziennie spotykamy takie sytuacje i nic nie możemy na to poradzić. Tak samo w jednym momencie życia możemy zdobyć wszystko, a w drugim możemy równie dobrze stracić całość.

Tak było właśnie w przypadku moim. W jednej sekundzie mojego życia straciłam wszystko. Poczułam, że nie warto już żyć na tym świecie. Chciałam zniknąć. Przestać istnieć.

Gdy już miałam spełnić swoje marzenie wtedy pojawiła się iskra nadziei.

Tą iskrą była śmierć.

Czułam, że umieram. Śmierć mnie rujnowała od początku do samego końca. Była moim koszmarem, a zarazem moim marzeniem. Pokochałam ją, nienawidząc jej.

Ale lubiłam to. Ta iskra pokazała mi, kim tak naprawdę byłam. A okazało się, że byłam tylko naiwną dziewczynką, która lubiła się bać. Igrałam z samym diabłem śmierci, dlatego moje życie leżało już wtedy na krawędzi.

Potem nastał czas, kiedy leżało już za krawędzią.

Za końcem śmierci i wszystkiego.

***

hejka wszystkim! mam nadzieję, że spodobał wam się ten cudowny wstęp

1 rozdział powinien pojawić się jutro lub pojutrze

miłego dnia/wieczoru!

Trust Or Die (WSTRZYMANE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz