Gorzki smak Aperolu

157 11 1
                                    

patec_wariatec
poleć z łatwo

melaniapateckea
???
pojebało cie
to już skutki aklimatyzacji?
ledwo go znam

patec_wariatec
no i co z tego
mówie serio
gość nie wygląda ale w chuj ogarnia
będziesz się dobrze bawić i zrobicie zajebisty kontent oboje
zreszta sama mowiłaś że po filmie z brazyli żałowałaś że nie pojechałaś z nami

Nie odpisałam i zostawiłam jego wiadomość wyświetloną, nie bylam przekonana co do jego pomysłu.
Mialam poleciec z Piotrkiem do LA a tak na prawdę nasza jedyna styczność była podczas niektórych eventów i podczas filmów mojego brata.
Zreszta kto powiedział że on by sie na to zgodził, napewno miał coś ważniejszego niż wyjazd z siostrą swojego najlepszego przyjaciela.

***
Rozczesałam swoje czarne włosy spoglądajac w lustro, wygladałam zaskakująco dobrze patrząc na to jak byłam ubrana a miałam na sobie czarna bluzę Relab którą dostałam od Nowcia, leginsy i białe airforce.

Wyszłam z domu i wsiadłam do swojego samochodu, pogoda w warszawie dziś nie dopisywała, była totalna ulewa i podziękowałam sobie w myślach że nie używałam dzis jakoś dużo prostownicy. Nie przepadałam za Warszawą ale zdecydowanie wolałam ją od Krakowa, mimo że to tam spedziłam wiekszość swojego życia.

Wyruszyłam spod mojego bloku do mieszkania mojej przyjaciółki.
Z Julka również poznałyśmy się przez wyjazd na Floryde na który mnie zaprosiła, odrazu złapałyśmy wspólny vibe.
Często planujemy razem wyjazdy bo Julka to jedyna osoba której można powiedzieć że jutro wyjeżdzamy na drugi koniec świata a ona w ciągu paru godzin będzie gotowa czekać na lotnisku.
I tak miało być w przypadku mojego wyjazdu lecz pokryło to sie z jej wyjazdem na Hawaje z innymi influencerami.

Gdy dojechałam na wejściu odrazu powitała mnie jej psinka Bibi i pomimo że nie przepadam za małymi psami to ją poprostu uwielbiam.
Całe mieszkanie było bardzo przytulne i klimatyczne, różowe lampki z ledami dodawały wszystkiemu klimatu.

-Mela!!-krzykneła wychodząc ze swojej sypialni i niemal odrazu rzuciła mi się na szyje.
- Następnym razem mów że wpadniesz już miałam zawał.- Zaśmiałam się na jej słowa i na jej reakcje.

Przesiedziałyśmy już pare godzin pijąc Aperola, plotkując i słuchając przy tym playlisty której większość stanowiły piosenki The Weeknd. Moje myśli wciaż krażyły wokół wiadomości Kuby i pewnego bruneta ale mimo to próbowałam je od nich odciagnąć choć nie trwało to długo.

-Czekaj czekaj ale skoro Kuba poleciał już w Himalaje, to z kim ty pojedziesz za parę dni do Stanów? Przecież mialaś zaplanowany cały wyjazd. -Zapytała odwracając się w moją stronę i podając mi kolejnego drinka.

-Każdy ma swoje plany, nikt nie zdecyduję się
3 dni przed wylotem żeby polecieć że mna do Californi. Kuba proponował mi, żebym wzieła jego przyjaciela Piotrka nie wiem czy kojarzysz ten z którym był w brazyli łatw- nie dając mi dokończyć moja przyjaciołka rozszerzyła oczy zakrztuszając się drinkiem.

-Co? zapytalam marszczac człoło
-Zgodziłas sie!?- niemal wykrzyczała, na co ja pokreciłam przecząco głową.

-Mela, masz możliwość spędzenia prawie miesiąca w Los Angeles z kurwa Piotkiem pieprzonym łatwogang, i ty sie na to nie zgodziłaś?- Spojrzała na mnie jak na kretynke, a ja jedynie jej przytaknełam.

-Wiesz jaki on jest zajebisty? Poznałam go na imprezie u genzie, chłop zrobił im caly kontent z tego odcinka. I Do tego jest przystojny- mrugneła, na co ja jedynie przewróciłam oczami.

- Przesłyszałam sie, prawda?

-Jesteś głupia jeśli ty myślisz że to zły pomysł, Razem stworzyli byście najmocniejsze duo polskiego internetu no proszę cię taka jest prawda, oboje jesteście aktualnie w czołówce Polskiego Youtuba i do tego jesteście do siebie tak podobni.- zastanowiłam się chwile nad jej slowami. Zmarszczyłam czoło a moja przyjaciółka spojrzała się na mnie wyczekująco.

-Tobie już wystarczy- odpowiedziałam na jej słowa zabierając nie swojego drinka.

-No nie wiem - powiedziałam odchylając się na kanapie i biorąc ostatniego łyka jej drinka.

-Nie wiesz a w ostatnio przeglądanych profilach masz tylko jego z dopiskiem najcześciej wyszukiwane?- automatycznie spojrzałam na moją przyjaciołke która w ręku trzymała mój odblokowany telefon.
-Ty się jeszcze zastanawiasz? Będziesz kretynką jeśli się na to nie zgodzisz - Powiedziała poważnie oddając mi mój telefon.

-Chyba oszczędze sobie bandy dzieciaków z tik toka spekulujących teorie że jesteśmy razem - parsknełam śmiechem.

-A ja i tak nie zmienię swojego zdania że do siebie pasujecie.- Przewrociłam oczami na jej słowa, na co ona spojrzała się na mnie ponownie śmiertelnie poważnie.

Coś czuje że jeśli się na to zgodzę to źle to się skończy.

Kolejne godziny mijały, a za oknem panował całkowity zmrok, odwrociłam swoją głowę na kanape na któtej znajdowala sie moja przyjaciółka, właściwie bardziej pasowało by stwierdzenie ze leżała na ziemi jedynie się o nią opierając.
Wiedziałam że nie będę w stanie dziś wrócić do domu swoim samochodem wiec zamówiłam ubera.

Pomogłam Julce wczołgać sie na kanapę odrazu po tym przykrywając ją kocem. Po cichu wyszłam z mieszkania kierując sie do miejsca które zaznaczyłam kierowcy w aplikacji.

Gdy dojechałam do domu, pomimo zmęczenia usiadłam do mojego biurka które pełniło role mojego studia i zabrałam sie za montowanie mojego ostatniego odcinka.
W miedzyczasie na moim monitorze wyświetliło się powiadomienie przychodzące z wiadomości był to filmik od mojego brata. Na ekranie pojawił sie szeroko uśmięchniety Kuba pokazujący palcem odległe everest, a ja uśmiechnełam sie na ten widok.

-Popatrz tutaj widać Ama Dablam a tu Lhotse, jest piękna pogoda czyli wszystko idzie po naszej myśli.- chwilę poobracał kamerę telefonu, abym lepiej mogła zobaczyć jego widoki.

Polubiłam filmik i odpisałam odkładając telefon.
Przetarłam twarz dłońmi opierając je pod moją brode, a moje powieki zrobily sie ciezkie i zaczely powoli sie zamykac. Wiedziałam że z montowanym przezemnie odcinkiem już nic dziś nie zrobie więc wyłaczyłam komputer i skierowałam się w stronę mojego łóżka.
Przykryłam się kołdrą przymykajaąc oczy i chcąc odpłynąć i odespać cały dzisiejszy dzień, ale coś mi w tym przeszkodziło, usłyszałam charakterystyczne powiadomienie przychodzące z mojego telefonu, gdy go podniosłam ujrzałam przypomienie wyświetlające sięna cały ekran.

2 dni do Los Angeles <3

I wtedy przypomniałam sobie słowa mojej przyjaciołki.

- Razem stworzyli byście najmocniejsze duo polskiego internetu taka jest prawda

To moja ostatnia deska ratunku.

Po tym wspomnieniu, długo nie namyślając się odpaliłam Instagrama wchodząc w najcześciej wyszukiwany ostatnio przezemnie profil.

melaniapateckea
Hej
Pewnie wiesz że Kuba poleciał do Nepalu tak na prawdę miesiąc wcześniej przed planowanym wylotem. Miałam ogarnięty dla nas wyjazd do LA a bardzo nie chcę tego odwoływać i zależy mi na tym żeby tam polecieć, jesteś ostatnią osobą jaka mogłaby to ze mną zrealizować więc bez zbędnych pytań i tłumaczeń zapytam.
wchodzisz w to?

Będe tego żałować.
I zdecydowanie za dużo wypiłam

Wysłałam wiadomość i odrazu odłożyłam telefon, odpływając w głeboki sen. Byłam pewna że rano nie zobaczę wiadomości od Piotrka . Przynajmniej tak myślałam, do momentu gdy na moim telefonie pojawiło się krótkie powiadomienie którego nie byłam już w stanie dziś zobaczyć.

łatwogang
Wchodzę

California Angels || ŁatwogangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz