#33

6 3 0
                                    

Czarnym tuszem Twoje imię

I napiszę Twoje imię
Ze sto razy
Cały czas skreślając poprzednie
A gdy pomyślę, że tym razem jest idealnie
Wtopię swój wzrok w czarny tusz
Szukając w nim ciebie
Lecz nie mogę tam znaleźć twoich oczu
w promieniach słońca jaśniejących
Nie mogę tam znaleźć twojego śmiechu słodkiego jak miód
Rozbrzmiewającego w moim sercu
Za każdym razem gdy cię widzę
Nie znajdę tam stada motyli
Muskających moją skórę
Pod twymi palcami
I choćbym nie wiem jak bardzo się starała
Nie oddam całej ciebie 
kilkoma literkami.

Poematy nie ze szmatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz