Oh, f*ck me

1

-AHHHH - Jęczę wywracając z przyjemności oczami.

-Jęcz dla mnie suko - Mówi mój Pan. Z racji, że bierze mnie w pozycji ,,na pieska" ma idealne dojście do moich pośladków które raz za razem uderza, co wywołuje więcej moich jęków.

Mężczyzna coraz mocniej posuwa się w moim wnętrzu, czuje przypływ kolejnego dzisiaj orgazmu.
Przyjemność rozlewa się po moim ciele wywołując trzesenie się. Jednak mężczyzna jeszcze nie skończył.
Wychodzi z mojego wnętrza i przewraca mnie na brzuch. Rozszerza moje nogi i przykłada twarz pomiędzy moje uda.
Głośny jęk wyrywa mi się z ust kiedy jego gorący język znajduje się w mojej cipce.
Mężczyzna ssie i podgryza, zlizuje moje soki które rozlały się w moim wnętrzu. Gdy jego język znajduje mój punkt G krzyk wyrywał mi się z gardła.
Zaciskam nogi na jego głowie, a on cały czas je rozszerza.

-Kurwa - Mówi i zabiera język z mojej cipki. Wstaje i podchodzi do szuflady z zabawkami. Wyjmuje kajdanki i przypina mi nogi do ram łóżka.

Patrzę na to seksownie zagrażając wargę. Mój pan po przykluciu mi nóg wraca do robienia mi minety.

Bawi się mną jeszcze godzinę, kiedy nasz czas się kończy.
Zabiera mi z kostek kajdanki i chowa na swoje miejsce.

-Do zobaczenia śliczna. - Puszcza mi oczko.

Mogę z czystym sercem stwierdzić, że kocham prace w burdelu.

*

Siedzę w pokoju i czekam na kolejnego klienta. Cały dzień chodzę z ręką w majtkach, jednak samozadowolenie nic nie daje. Potrzebuję prawdziwego kutasa.
Drzwi otwierają się z dużą mocą.

-Na kolana suczko. - Mówi Mężczyzna po trzydziestce. Widzę, że nie lubi owijania w bawełnę.

Wykonuje jego rozkaz, klękam przed nim. Brunet rozpina rozporek, ściąga bokserki z których wyskakuje ogromny chuj.

-Ssij, rób mi dobrze dopóki nie powiem stop.  - Spełniam kolejne żądanie.

Zaczynam lizać, a później wkładam całego do ust. Jednak klient do cierpliwych nie należy, chwyta w dłoń moje włosy związane w kucyka i wbija się po same gardło.
Zaczynam się dławić, jednak to go nie powstrzymuje. Jego męskość obija się o ścianki mojego gardła.
Cały czas robie mu dobrze. Po chwili dochodzi wprost w moje usta.

-Połknij. - Połykam.

Gdy wylizałam jego kutasa z resztek spermy on podnosi mnie i całuję zachłannie. Zdejmuje mi przy tym sukienkę, a języki toczą ostrą walkę o dominację którą przegrywam.
Pan popycha mnie na łóżko i zrywa ze mnie majtki, stanika nie mam. Przysysa się do mojego sutka, gryzie do co doprowadza do pierwszych tego spotkania jęków.
Drugą pierś ugniata bez delikatności.

Gdy moje sutki zaczynają mu się nudzić podchodzi do mojej ulubionej szuflady z zabawkami erotycznymi.
Wyjmuje z niej kajdanki, knebel, zaciski na sutki, korek analny i wibrator.

Rozszerza mi nogi prawie jak do szpagatu i przypina do łóżka. Na sterczące na baczność brodawki nakłada klamerki, a ręce wiąże nad głową paskiem. Do ust wkłada knebel.

-Zaplaciłem za trzy godziny. Przez ten czas jesteś moją dupą do pieprzenia. Mogę z tobą zrobić co tylko mi się zamarzy, a ty to grzecznie zniesiesz. - Pochyla się do mojej cipy i wkłada nią język.

Jęcze, jednak knebel w ustach wszystko tłumi. Brunet dalej robi mi minetke, a soki płyną po udach niczym wodospad.

Nagle mężczyzna zaprzestaję czynności, a ja podnoszę na niego wzrok. Napotykam jego szyderczy uśmiech.

-Co? - Unosi brew. - Podobało się? - Mówiąc to wkłada we mnie dwa palce i zaczyna nimi agresywnie poruszać. Wywracam z przyjemności oczami, a on widząc to dodaje trzeci palec.

Zatacza kółka wokół mojej łechtaczki, moje jęki mimo wstrzymywania przez przedmiot w ustach są słyszalne.

-Ale jesteś suczko mokra. - Szepcze mi do ucha podgryzając jego płatek. - Jeszcze trochę, a i ja się zadowolę.

Wyjmuje ze mnie palce i wkłada mi do dupki korek analny. Jestem rozszerzona z tyłu, więc wchodzi bez oporu.
Wiem, że teraz będzie się działo.