Rozdział 1

4 2 0
                                    

Teraz

Znowu szłam do nowej szkoły, ale już nie do podstawowki tylko do liceum...

Wiedzialam ze nie znajde znajomych na nic juz nie mialam nadzieji

Jedynymi znajomymi to byl moj piesek I kon...

Wychodzilam z domu I mama mnie zatrzymala jak co roku.

-Wierze ze znajdziesz przyjaciol-odparla

-Ja juz nie-powiedzialam I wyszlam z domu

Musialam isc 15 minut zeby dojsc do tego liceum, szedłam I jakiś chłopak mnie zaczepił, nawet mu nic nie odpowiedziałam, byłam w słuchawkach I nie szukałam juprzyjaciól, nadzieja sie skończyła...

-Ziemia wzywa te nową uczennicą-powiedział

-Czego?-odburknełam ściagajac sluchawki

-Chciałem zapytać jak masz na imie, Bo widze ze jestes nowa-powiedzial

-Liv, mam na imie Liv, to wszytsko?-odpowiedzialam nie zadowolona o znowu ubrałam sluchawki

Zdjął mi sluchawki

-Ej oddaj!-krzyknełam, I wszyscy sie na nas obrocili

-Nie-powiedzial śmiejac sie

-Oddawaj I mnie nie wkurzaj!-dlaej krzyczalam nie zwracajac czy jtos sie na mnie gapi
I tak nikt sie ze mna nie zaprzyjazni

-Ile masz lat?Do ktorej klasy idziesz?- zapytal dalej sie szczerzac

-16 lat, do pierwszej b, a ty?-zapytałam sie, wiedzac ze jak mu nie odpowiem nie odda mi sluchawek

-Ja też-powiedzial-odprowadze cie do sali w ktorej mamy rozpoczecie-powiedzial

-Nie dziekuje, sama dojde-powiedzialam

-Nie oddam ci sluchawek, no chodz, poznasz moich znajomych, a ty masz jakis znajomych?-zapytal

Prawie sie tam poplakalam, kazdy mial jakis znajomych a ja nikogo

-Odpierdol sie ode mnie, nie nie mam zadnych znajomych,przyjaciol Nikogo, oddaj moje sluchawki, nie chce poznawac twoich znajomych-krzyknelam I wyrwalam mu te sluchawki I pobieglam do szkoly

Krzyczal cos ale juz nic nie slyszalam, pobieglam do pierwszej leprzej lazienki I sie zamknelam...

Siedzialam na podlodze I plakalam..

Rozbrzmial sie dzwonek wiec cala zaplakana poszedłam do tej sali w ktorej mialam miec rozpoczencie, ten chlopak nie klamal byl w tej sali

A ja oczywiscie sie spoznilam, I odrazu musialam sie przedstawic

-Mam na imie Liv-powiedzialam I zajelam wolne miejsce

-Zazwyczaj nowi uczniowie mowia wiecej na swoj temat-powiedziala nauczycielka

-Mam 16 lat, jezdze konno kocham psy I konie  nie mam znajomych I ich nie szukam, nikt mnie nie ch..

SunriseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz