Dział 1

3 0 0
                                    

T/I -  Czy ty jesteś nie normalna ?!

    Moja siostra  wpadła na genialny pomysł... A mianowicie żebym była nią.. jesteśmy bliźniaczkami , zawsze pomagałam jej w szkole ale teraz to już przeszła samą siebie..

T/S - No weź  to tylko parę dni..

T/I -Taehyung na pewno się zorientuje ..Nigdy w życiu ..zwariowałaś?!

T/S - Ale dramatyzujesz ... zrobię wszystko co chcesz tylko się zgódź ... proszę..

T/I - Dlaczego chcesz to zrobić ? Taehyung to fajny chłopak..

T/S - No tak fajny.. ale wiesz ... ja chce się zabawić..

T/I - Zdradzasz go?

T/S - Yy.. oczywiście , że nie..

T/I  - Dalej nie rozumiem co ci nie pasuje ? Masz wszystko czego potrzebujesz a ty jeszcze narzekasz 

T/S - Gdybyś była na moim miejscu zrozumiałabyś

T/I - Taa.. 

T/S - Chciałabyś mieć chłopaka, którego nie ma całymi dniami?

T/I - No nie..

T/S -  Właśnie nie.  Co ci szkodzi ?T/I

T/I - No nie wiem czy to dobry pomysł . A jego rodzina jak się nagle przyjedzie albo twoi znajomi ktokolwiek kogo znasz .. i co ?

T/S - No nic. Zachowuj się jak ja. 

Ta mam się zachowywać jak rozpieszczona 23latka. Ona chyba nie wie co robi a ja będę tego żałować

T/I - Jezu.. dobra.. ale chce coś w zamian..

T/S - Dam ci wszystko .. jeju kocham cię!

T/I - Dobra dobra bo mnie udusisz

T/S - Wiesz gdzie moja garderoba , auto ci zostawię i załóż soczewki !

T/I - A włosy ?

T/S - Powiedziałam mu , że się farbuje na blond

T/I -  A czyli już wcześniej to planowałaś ? Tylko ja musiałam się zgodzić tak ?

T/S - Nie gniewaj się. A i mów do niego często misiaczku.

T/I - Coś jeszcze ?

T/S - Tak .. jak dojdzie między wami do czułości to cię zabije .. to nadal mój chłopak .. kto wie może za nie długo narzeczony .

T/I - A jak będzie się chciał pocałować ? To co? Przecież ja nie wiem co wtedy zrobić i się zorientuje , że coś jest nie tak .

T/S - Buziaka mu możesz dać .. dobra ja nie mam czasu lecę .. powodzenia !

Za jakie grzechy. Teraz zaczynam żałować , że się zgodziłam. Stałam oparta o poręcz  i nie wiedziałam co zrobić. Nagle usłyszałam otwierające się drzwi i głos Taehyung'a . 

Weszłam szybko do garderoby przebrać się i założyć obowiązkowo niebieskie soczewki . Jako tako wyglądałam jak Emma . Dobra mniejsza popsikałam się jej perfumami i zeszłam na dół.

T/I - Hej 

T - Hej ? Zawsze przybiegałaś na powitanie 

T/I - Czas wprowadzić pewne zmiany 

T - Ale mi się podoba jak jest teraz .. mam coś dla ciebie 

Taehyung gdzieś poszedł a po chwili wrócił z nawet dużym pudełkiem ozdobnym

T/I - Z jakiej to okazji ?

T - Jak to z jakiej ? Zawsze ci coś przynoszę. Wszystko dobrze kochanie ?

T/I  - Haha no wiem.. myślałeś , że zapomniałam ? Ale mam pewien pomysł.

T - Pomysł ? No to mów 

T/I - Chciałabym oddać trochę ubrań potrzebującym 

 Emma pewnie się obrazi . Przynajmniej wyrobie jej opinie , że nie jest samolubna 

T - Naprawdę ? Chyba mi ktoś moją Emmę podmienił 

Uśmiechnął się i podszedł do mnie obejmując w pasie.

T/I - No to może ja już je zacznę pakować .. daj mi pół godzinki 

T - Przecież jutro też jest dzień. Chodź zjemy coś i pooglądamy.

Niby nie ma dla niej czasu a tu proszę . Ja tu zejdę na zawał za chwilę..

T -  Na co masz ochotę?

T/I - Na kanapki

T - Kanapki ? Zwykłe kanapki ?

T/I - No tak 

T - Myślałem , że bardziej coś wymyślnego no ale dobrze .. wyciągnij masło .

No i tu pojawia się problem. Gdzie do jasnej cholery jest lodówka.

T/I - A może  zjemy bez masła ? Jest nie zdrowe.

T - Hm to wyciągnij talerz z serami

Nosz kurwa już wolę umrzeć z głodu. Czy ty człowieku chcesz mnie wykończyć.

T/I - Nie sam se wyciągnij .. nie chce mi się.

Boże T/I co ty mówisz. Nie wierzę w to ale posłuchał i sam podszedł do lodówki.

T - No i wredna Emma wróciła.



Nie wierzcie bliźniaczkąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz