Siedziałem sobie obok Uzi, rozmawiając sobie sam nie wiem o czym. Nagle przyszedł do nas jakiś blondynek (ładny, nie powiem ze nie), ubrany w jakieś długie spodnie czy co to tam było, czerwona koszulkę i szatę czy coś, na głowie miał jakieś czerwone gówno, a w ręku trzymał jakiś złoty wachlarz. Najpiekniejsza rzeczą w nim były jego piękne kolorowe oczy, z japońskim (No chyba chińskim) napisem "uppermoon numer dwa".
-"cześć" - powiedział blondyn
-"siema" - odpowiedzialem, nie wiedząc zbytnio co powiedzieć
-"a kim ty jesteś?" - zapytała zaciekawiona Uzi
-"jestem douma! (No chyba douma ma dołna) - odpowiedział piękniś
-"jesteś człowiekiem? Co robisz na naszej planecie?" - zapytała Uzuś
-"nuh uh! Jestem demonem rangi 2!" - powiadomił demon
-"skoro tak to co tutaj robisz?" - tym razem ja zadałem pytanie
-"eeee sam nie wiem loll"
-"aha"
I tak się poznaliśmy i spędzaliśmy że sobą czas lol