Pierwsi znajomi

3 1 0
                                    

Po tym jak to się stało, wysoka dziewczyna o brązowym kolorze włosów, podeszła do mnie i powiedziała ze pobłażliwością:

- Oj, ktoś się tu przewrócił.
- Zuz! Nie bądź wredna! - wrzasnoł drugi chłopak z tyłu.

Stałam tak chwile i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że trzymam go za rękę. Oddkoczyłam od niego I zamarłam topiąc się w pogrążeniu.

- Hej co wy dręczycie jakąś lasencje! - krzyknął ktoś za moich pleców.

- Hej co wy dręczycie jakąś lasencje! - krzyknął ktoś za moich pleców

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po tym, odwróciłam się i ujrzałam bardzo wysokiego chłopaka. Przy nim tamci dwaj to gnomy. Wtedy za niego wyszłam inna dziewczyna tym razem blondynka która po chwili powiedziała do wszystkich:

- Uspokoicie się, molestujecie jakąś dziewczynkę która was nie zna i oczekujecie na jej zadowolenie!?

- Nie my po prostu, nigdy jej tu nie widzieliśmy. - odpowiedział jeden z chłopaków. - Tak w ogóle jestem Filip, a ty!?

-No właśnie moglibyście zacząć od tego głąby. Ja jestem Garysia ale mów mi Gabi. - powiedziała blondynka.

Ja jestem Vincent. - powiedział przystojny brunet.

Jam jest Lunaicława! - powiedziała brunetka.

Ja jestem Bartek! - powiedział chłopak zza moich pleców

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja jestem Bartek! - powiedział chłopak zza moich pleców.

-Co ty tu robisz, jesteś nowa? - powiedział Vincent.

-Co ty tu robisz, jesteś nowa? - powiedział Vincent

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nie. - szepnęłam.

Wnet Filip do mnie podbiegł nie wiem po co. Popatrzyłem się na niego wtedy  że zdziwieniem. Filip ma blondynka włosy I dzieciną twarz, był też mojego wzrostu, już po tym można było stwierdzić, że jest dziwny

- Mam pewien pomysł, może pójdźmy na loda i tam pogadajmy. Co o tym myślisz... a jak ty masz na imię!

- Ania - odpowiedziałam.

- No dobra to idziemy? - rzekł wysoki blondynka Bartek.

Po tym wszyscy zaczęliśmy kierować się do słynnej lodziarni.

****

W między czasie czasie wysoki brunet podszedł do mnie i zapytał:

- Jak się czujesz?

Powiedział to z takim ciepłem że poczułam jakby mnie przytulał, jego głos był taki seksi. Motyle w brzuchu to za mało żebym mogła tak to opisać, to uczucie ciepła było po prostu niesamowite...




To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 14 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dziewczyna zza oknaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz