Następny dzień wolałam zacząć od pracy
-Alexa chodź . Muszę ci coś powiedzieć
Wyszłam z pokoju i poszłam do salonu
-czego ty ode mnie chcesz?
-patrz jakie mam zajebiste paznokcie
-i to chciałaś mi powiedzieć?
-tak przy okazji przychodzi do mnie Izak i mogłabyś gdzieś wyjść na parę godzin chcemy być sami
-jasne. Kierowałam się do drzwi i i postanowiłam się przejść Nie wiem dlaczego ale przed naszym mieszkaniem stała policja
-dzień dobry pani tu mieszka?
-tak czy coś się stało?
-czy możemy rozmawiać z panną Aleksandrą?
-oczywiście to ja
-w takim razie pojedzie pani z nami na komendę i złoży zeznania
-to konieczne?
-tak zapraszam z nami
Wsiadłam do radiowozu i pojechałam na komisariat nie miałam
wyjścia-a więc pani sąsiad wczoraj rano założył kamery i według monitoringu widziała się pani z naszym poszukiwanym jednym z członków mafii a dokładniej była pani widziana z mordercą S.T.K co ma pani na swoją obronę?
Chwilę się nawet zastanawiałam czy znam tego człowieka aż w końcu mnie olśniło Scott był u mnie wczoraj Scott i ostrzegł mnie przed tym ale przez to sam był w niebezpieczeństwie.
-a więc zna pani tego przestępcę często się pani z nim widuję? Pytała dalej policja
-nie nie znam gościa w ogóle
-kłamie pani!!
-wcale nie i proszę zakończyć to absurdalne przesłuchanie!!
-co pani przed nami ukrywa zna go pani!!
-nie już mówiłam dziękuję za to urocze spotkanie ale muszę już iść
-dobrze ale jeśli pani kłamie to prędzej czy później się spotkamy
Super najpierw o obrażony Scott potem policja i te jebane kamery a w dodatku policja była na tyle okrutna że przez nich musiałam wracać na nogach ale jeszcze nie mogłam stąd wyjść to nie wszystko.
-halo?
-przepraszam za wczoraj zaczął chłopak
-posłuchaj nie możemy teraz gadać jestem na komisariacie
-co się stało!?
-błagam nie dzwoń do mnie już
-Alexa co się stało !!!
-sąsiad założył kamery i widział ciebie jak ze mną rozmawiałeś Nie przejmuj się nic im na razie nie powiedziałam ale chcą mnie jeszcze pocisnąć
-Alex.... Proszę nic im nie mów powiem Nikolasowi to coś wymyśli i przyślę po ciebie ludzi
Zamarłam on powiedział Alex on to naprawdę powiedział poczułam łzy w oczach tylko Diego tak do mnie mówił nikt nigdy później jak mi nie nazwał
-Alexa jesteś tam?
-tak...
-dobra uspokój się i nic im nie mów my to załatwimy
-ale to będzie niebezpieczne
-nie martw się mi nic nie będzie mamy od tego ludzi
-czyli to co mówiłeś wczoraj....
CZYTASZ
lost in a world of villains
Teen FictionPrzeczytaj opowieść o dziewczynie Która bała się śmierci i chłopaka Który zabijał ludzi . Dowiedz się jak nie możliwe stało się możliwe i o tym jak ogień zgasił ogień 🔥