Nowa Nadzieja -Ninjago (ZAKOŃCZONA)

Związek

Perspektywa Lloyda 💚

-Wstałem wyspany wczorajsza podróż powrotna była bardzo wyczerpująca

Wyszłem z mojego pokoju i zobaczyłem całą drużynę oprócz Kai'a i mojej siostry.

- Dzieńdoberek wszystkim!

-Hejka Lloyd (odpowiedział Zane)

-A gdzie jest Kai i moja siostra?

-Niestety tego nie wiem nie pojawili się dzisiaj na śniadaniu

-Idę ich obudzić

-Ok to czekamy

Udałem się w stronę pokoju Kai'a i to co tam zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania.

Mój najlepszy przyjaciel spał jak zabity a moja siostra spała w niego wtulona jak gdyby nigdy nic!

-Mogę wiedzieć co wy robicie !

-O cześć Lloyd .

-Odpowiedz na moje pytanie! Powiedziałem z podniesionym głosem .

-Aaa o to ci chodzi powiedział rozbawionym głosem nie martw się to nie to co myślisz resztę się dowiesz na śniadaniu .

-Zatem czekam w kuchni na wyjaśnienia .

Perspektywa Kai'a ❤️

Kiedy Lloyd opuścił mój pokój moja partnerka powiedziała rozbudzonym głosem :

-Kai coś się stało kochanie?

-Nie skarbie nic się nie stało (powiedziałem rozbawionym głosem) tylko twój brat myśli że my tu robiliśmy nie wiadomo co i teraz czeka tam z resztą na wyjaśnienia

-O jejku to może chodźmy już tam bo mój brat jest dość niecierpliwy

-Dobry pomysł chodźmy do nich od razu .

-Witajcie moi drodzy! Powiedziałem w przejściu .

-No hej a teraz wyjaśnienia.

-Usiądź może bo to długa historia.

-No ok (powiedział po czym posłusznie usiadł )

To się stało już wczoraj po powrocie z wyspy obudziłem się w nocy więc postanowiłem pójść się przejść i zobaczyłem Natkę siedzącą na dachu klasztoru wpatrującą się w gwiazdy a z racji że darzę Nati silnym uczuciem postanowiłem jej to wyznać a okazało się że ona czuję do mnie to samo więc oficjalnie jesteśmy razem!
A spaliśmy razem bo Nati bała się spać sama więc postanowiłem żeby ona położyła się że mną obejrzeliśmy film i zasneliśmy wtuleni w siebie .

-W takim bądź razie gratulacje związku ! ( Sorry że na ciebie naskoczyłem )

-Niema sprawy jakbym zobaczył to co ty myślę że bym zareagował podobnie

-Takim razie zgoda?

-Zgoda

-Przepraszam że psuję tą wzruszająca chwilę tylko wiecie że my dzisiaj musimy jechać do sierocińca na coroczny dzień pomocy (powiedziała moja siostra)

-Jasne spk tylko czekajcie ja i natka idziemy się ubrać .

-W takim razie do zobaczenia na miejscu

-Do zobaczenia