1. przeprowadzka

38 3 0
                                    

Pov: Sunoo

-Szybko Sunoo wstawaj lecimy samolotem do Seulu!!!- krzyczała moja matka z kuchni, kiedy ja jeszcze ogarniam się w łazience. Gdy doprowadziłem się już do stanu w którym mogłem pokazać się ludziom, zszedłem na dół do mojej mamy.
-gdzie tata?- spytałem
-czeka już na nas na lotnisku. Bierz swoją walizkę i jedź z szoferem do taty.
Nie odpowiedziałem tylko wyszedłem z domu i wpakowałem się do auta szofera. Jechaliśmy w ciszy, a więc postanowiłem wejść na Instagrama i dodać nowy post. Wczoraj wieczorem wymknalem się oknem, żeby się przewietrzyć. Kochałem spacery w nocy, a akurat zrobiłem ładne zdjęcia.

@sunoo__kim dodał/a post!

@sunoo__kim dodał/a post!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


❤️ 250 670 polubień

@sunoo__kim So beautiful at night...

💬12 340 komentarzy

@olee#vee dlaczego nie pokazujesz twarzy?

@lovve_sunoo Kocham twoje zdjęcia i posty!!! 💗💗 *Polubiono przez twórcę*

@hubbber_q jakim cudem to ma tyle like

@ice_Prince uwazaj na siebie!!!

@bambi_hee lecisz do nas juz???
*@sunoo__kim odpowiedział/a* tak, nie mogę doczekac sie az was zobacze!!!

~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dojechali na lotnisko i wyszli z auta. Szofer zabrał jego bagaż a Sunoo poszedł w stronę lotniska a za nim szli ochroniarze.

***Skip time***

-tatooo długo jeszcze będziemy lecieć?- narzekałem ponieważ lot strasznie mi się dłużył. -nie przeszkadzaj mi teraz, mam ważne sprawy do załatwienia.- powiedział mój ojciec wpatrzony w ekran swojego komputera. Eh jak zawsze tylko praca. Tata zawsze był pracoholikiem tak samo jak mama. Odkąd pamiętam, zajmowały się mną tylko nianie, dlatego byłem dość samotny. Później jeszcze do tego zaczynali się ze mnie śmiać w szkole i w ogóle. Jeżeli nie przyniosłem prześladowcą jakieś sumy pieniędzy do szkoły, to kończyłem w kiblu szkolnym na podłodze cały poobijany i zapłakany. Rodzice udawali że tego nie widzą, wsumie to nawet myślę że chcą żeby się tak działo. Nawet czasami jak miałem gorsze chwile myślałem.... Żeby się zabić. Ale teraz moge zacząć nowe życie, w rodzinnym mieście, czy to nie wspaniale? Tam mam babcie która moge odwiedzać i nie będą śmiali pewnie się z tego że jestem (cytując słowa moich prześladowców) "chińczykiem". Zawsze mój wygląd w amerykańskiej szkole byl wykorzystywany do tego, żeby się ze mnie nabijać. Tutaj na pewno tego nie będzie bo to przecież szkoła koreańska. Założyłem słuchawki i puściłem moja ulubioną playlistę na Spotify. Muzyka mnie uspokajała, od częstych napadów agresji bądź ataków paniki. W końcu po kilkunastu godzinach dolecieliśmy na lotnisko w Korei i od razu zaczalem robić zdjęcia. Później jeszcze jechaliśmy samochodem do apartamentu, w którym mieliśmy mieszkać. Gdy wszedłem do mieszkania skierowałem się do swojego pokoju z walizką, plecakiem i od razu położyłam się na łóżku. Wzięłam telefon do ręki, ponieważ miałam w planach napisać do moich starych znajomych z Korei, że od teraz tutaj mieszkam. Heeseung już wiedział, ale inni nie. Dowiedziałem się też że kiedy mnie nie było, jakiś Ni-ki dołączył się do naszej grupy. Wystalkowalem go i przejrzałem jego posty. Akurat coś dodał.

@Ri_dance dodał/a post!

❤️Lubi to @bambi_hee i 2 346 osób

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤️Lubi to @bambi_hee i 2 346 osób

@Ri_dance nudyyyy

💬 4 560 komentarzy

@bambi_hee nowy kolor włosów młody? Szalejesz *Polubiono przez twórcę*

@riki#lover so handsome 😍*@Ri_dance odpowiedział/a* a po polsku się nie da?

@chaer2137 a gdzie to sie wybierasz beze mnie?😔 *@Ri_dance odpowiedział/a* a od kiedy cię to obchodzi?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Scrollowalem social media aż do godziny 22, a przyjechaliśmy o 20. Pomyślałam że fajnie by było wyjść na spacer bo w moim pokoju było trochę duszno. Wyszedłem z mojego pokoju zobaczyć czy rodzice już spali, czy nie. Tak jak się spodziewałam mama jeszcze siedziała nad komputerem. No i chuj, zobaczyła mnie. -ejejej a gdzie to się wybierasz, huh?- powiedziała
-yyyy.... Przyszedłem po jakieś jedzenie, głodny jestem.
-nie obchodzi mnie to. Idź się kąpać i idź spać.- odpowiedziała. Ah no tak. A ja się łudziłem że będzie się przejmować czy coś zjadłem. Tylko zostało mi wrócić do pokoju, i wyjść przez okno. Na szczęście mieszkaliśmy na parterze a więc mogłem spokojnie wyjść. Przeszedłem się na plac zabaw na którym często bawiłem się z przyjaciółmi gdy byłam mały. To były dopiero fajne czasy. Poszłam jeszcze na miasto, i tam zauważyłem podejrzanego typa który miał założony kaptur. Bałem się trochę go bo zawsze kiedy chodziłem wieczorami ludzi zazwyczaj nie było na ulicach, a więc był powodem dla którego kierowałam się już do domu. Gdy wróciłem była godzina 00:56. Trochę podchodziłem. Zgaduje że mama już poszła spać, a więc poszedłem wziąć prysznic w mojej łazience i zrobić skin care. Miałem ochotę z kimś porozmawiać, a więc pomyślałem że zadzwonię do heeseunga. Proszę żeby nie spał proszę... I nie odebrał. Zostało mi tylko rozpakowanie się i układanie rzeczy na półkach, które zajęło mi około 2 godziny. Później odkryłem że jedna deska w podłodze za moim łóżkiem jest poluzowana, a więc postanowiłem dać tam rzeczy gdybym miał zły czas. Włożyłam tam małe pudełeczko od biżuterii w którym znajdowały się żyletki, oraz różne tabletki. Nie wiem czemu to zrobiłem, ale czułem potrzebę ukrycia tych rzeczy. Po ogarnięciu całego pokoju, zrobiłem się trochę zmęczony i poszedłem spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

847 słów

Pierwszy rozdział taki na luzie, ale z tym że heeseung nie odebrał to było tylko to że byłam śpiąca i nie napisałam więcej 😭😭

~do you like me as much as I like you?~ *Sunki*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz