🎀Rozdział 3-Grażka i Kazimiera grasują🎀

65 3 2
                                    

Pov: Fausti
6.12.2021
Godz. 14.02

Nagrywamy dziś odcinek z gotowania, czyli czegoś czego napewno nie umie mój brat, więc miejmy nadzieję że podczas gotowania nie spali domu G. Dodatkowo gotowaliśmy w parach a więc na początek losowaliśmy pary na kole fortuny, pary które wylosowaliśmy wyglądają następująco:
Bartek-Fausti
Qry-Julita
Mortal-Kinga
Świeży-Hania

Pierwszą parą która gotuje jest nie kto inny jak ja i Bartek. Udaliśmy się do biedry po rzeczy do zrobienia żarcia, weszliśmy i zaczeliśmy szukać produktów potrzebnych do zrobienia żarcia. Bartek pierdzielił jakieś farmazony do kamery aż nagle usłyszeliśmy huk. Zobaczyliśmy że jakieś dwie starsze panie wbiły z buta do sklepu,
(G-Grażka,Ka-Kaziemiera)
G-KAZIMIERKA PROMOCJA NA MASŁO 2+1 GRATIS-Zaczeła krzyczeć jedna z tych pań
Ka-I JESZCZE FILET Z KURCZAKA 50% TANIEJ-Krzykneła druga babka i zaczeły biec w stronę gdzie staliśmy my. Chcieliśmy odejść ale tak mi szczęście dopisało że jedna babka wpadła na mnie przez co się wyjebałam prosto na koszyk z zakupami.Postanowiliśmy wyjść ze sklepu a po drodze gdy ja i Bartek poszłyśmy do samochodu, Benek poszedł wezwać ochronę. Usiedliśmy w samochodzie i gdy już się trochę uspokoiłam Bartek zapytał się mnie:
B-Nic się nie stało Faustynka-Uwielbiałam jak tak do mnie mówił.
F-Nie chyba jest git, ale jestem wkurwiona i to bardzo
B-Weż mnie nie denerwuj mnie też i niby "starsi ludzie mają szacunek"-Gdy Bartek skończył mówić to wrócił Benek
(Be-Benek)
Be-Ta babcie są jakieś pojebane, pobiły jakimiś ruchami karate ochroniarza i musieli ewakuować cały sklep-powiedział z przerażeniem w głosie Benek,
Be-A tak wogóle, Fausti git?
F-Tak jest git.
Wróciliśmy do domu Genzie i opowiedzieliśmy o tym reszcie ekipy. Natalka postanowiła odwołać tą serię i już dziś nie nagrywać.
----------------------------------------------
Pov: Bartek

Po tym jak odwołaliśmy nagrywki poszedłem jak inni do pokoju. Debłem się na łóżko i  leżałem patrząc się w sufit, chwilę później zasnąłem.

Godz. 17.37
Obudziłem się i spojrzałem się na zegarek była już 17.37, zszedłem na dół gdzie byli wszyscy.
K-Oooo wstał królewicz-powiedziała moja siostra, zawsze tak mówi by mnie wkurzyć a ja mam ochotę jej przywalić
B-Weż się Kinga utkaj tym pomidorem-Też chciał ją wkurwić więc ma za swoje. Dowiedziałem się że robimy sobie wieczór filmowy ale pod warunkiem że dziewczyny wybierają film, zgodziłem się bo i tak już z Kingą obejrzałem chyba wszystkie możliwe bajki.
(Telepierdniemy się do 21~Od Autorki)
Przyszliśmy wszyscy do salonu już w piżamach i usiedliśmy na kanapie, dziewczyny wybrały Roszpunkę. No chyba ich coś powaliło, przecież ja to z tym kaszojadem chyba z miliard razy oglądałem.
P-Serio roszpunka?-powiedział Patryk i po jego głosie słyszałem że nie tylko ja to z siostrą miliard razy oglądałem
F-Nie braciszku, dla żartów kuźwa-powiedziała Fausti i wszyscy jebneliśmy śmiechem oprócz Patryka który był wkurwiony.
P-Zabije cię kiedyś siostra-oznajmił chłopak i rzucił na fausti taki wzrok że mógł by nim zabijać
F-Też cię kocham braciszku.
Kończąc kłótnie usiedliśmy wszyscy i zaczęliśmy oglądać(dodam że pary siedziały koło siebie i nasz kochany fartek też~Autorka)

Godz. 23.10
Prawie wszyscy już śpią w tym fausti która zasnęła wtulona we mnie. Boże jaka ona jest piękna, nie chwila, Bartek nie możesz zakochać się w swojej przyjaciółce. A może jednak, nie no ja już sam nie wiem, a i tak chwilę później z moimi rozmyślaniami zasnąłem. I tak dobiegł końca nasz pełen przygód dzień.
----------------------------------------------
566 słów💪🏻
Czy pomiędzy naszymi bohaterami coś zaiskrzy?
Rozdział pisany z ktos_na_pewno_hihi 🫶🏻🥰

Noc, której zawdzięczam wszystko!||Fartek||🎀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz