Drogi Ukochany,
piszę do Ciebie ten list, jak kiedyś gdy nie widzieliśmy poza sobą świata. Piszę do ciebie z gulą w gardle, ledwie powstrzymując swoje łzy. Jestem zmęczona ciągłym smutkiem, natłokiem myśli i próbą naprawiania tego, co wspólnie stworzyliśmy. Tak, jestem zmęczona, ale jesteś wart dla mnie bardzo wiele. Mimo tego, co czuję, gdy jesteśmy zmuszeni spać bez siebie, nadal wierzę, że jesteśmy sobie pisani. Moje serce bije tylko i wyłącznie dla Ciebie. Pragnę kwitnąć i dorastać razem z Tobą. Patrzeć jak oboje się zmieniamy. Moja młodość nabrała lepszego sensu u twego boku. Jestem zdolna robić rzeczy, na które wcześniej brakowało mi odwagi. Zmieniłeś mnie na lepsze, za co jestem Tobie ogromnie wdzięczna.
~ Twoja Gabriela ~
Kocham Cię, mimo bólu.
