My Cute Girl

Rozdział 5

Weszłam po raz drugi już w tym dniu do pokoju starszego chłopaka,który aktualnie kąpał się w łazience po kilku minutach nie słyszałam już dzięku lecącej się wody to znaczy że skończył i zaraz wyjdzie

Jak bardzo się myliłam, chłopak od tamtego momentu siedział tam już dobre 20minut a mówią że to kobiety się długo szykują a tu proszę jest tu taki przykład jak lamine yamal, który nie raczy wyjść z tej toalety

No baba klozetowa

Podeszłam do drzwi i zapukałam w nie trzy razy

-Czy książe raczy w końcu wyjść ze swojej jakże pięknej karocy?

-Nie marudź już idę

-Mhh już to widzę, szybciej bo muszę się twoim bratem opiekować a przypominam ci że siedzi on na dole i ogląda bajki

Oczywiście jak to ja stałam pod samymi drzwiami łazienki, więc logiczne jest to że gdy chłopak wyszedł to walną mnie przez przypadek drzwiami przez co napewno będę miała siniaka

-Ał

-O boże przepraszam nie wiedziałem że stoisz pod drzwiami

-Dobra chuj , nic się nie stało

-Boli?

-Trochę

-Mam pocałować?

-A w ryj chcesz dostać?

-Nie było tematu

Chwilę na siebie tak po patrzyliśmy po czym oboje zaczeliśmy się śmiać

-Dobra daj mi jakąś koszulkę, w końcu po to tu jestem

Chłopak wszedł do garderoby i zaczął czegoś szukać po jakiś dwóch minutach wrócił z niebiesko czerwoną koszulką FC Barcelony i z dwoma kartkami

-Dam ci koszulkę jeśli przyjdziesz jutro na mój mecz

-A mogę z przyjaciółką

-Jasne tu masz bilety, są do strefy VIP macie miejsca przy samym boisku

-O której gracie?

-Mecz zaczyna się o 21 ale wolałbym żebyście były godzinę przed

-Postaramy się nie spóźnić

-W takim razie umówieni, proszę-powiedział chłopak i wręczył mi koszulkę

Dopiero teraz mogłam jej się przyjrzeć na przodzie był herb klubu, gdy odwróciłam na tył i przeczytałam co się tam znajduje to walnęłam chłopaka w ramię

-Ej za co?

-Żartujesz?

-Nie wiesz ile dziewczyn by chciało ubrać koszulkę, w której grałem?

-Nie wiem i nie zbyt mnie to obchodzi-powiedziałam by po chwili dodać
-Wyprałeś to chociaż?

-Kochanie oczywiście że tak

-Nie pozwalaj sobie lamine

-Nie gniewaj się kochanie

Po jego słowach po prostu wyszłam z pokoju i udałam się do keyna, który grzecznie oglądał jakąś bajkę na moim telefonie

-Dobra key koniec oglądania idziemy się trochę pobawić

Wyszłam z młodym na ogród, który swoją drogą był prześliczny i usiadłam na kuli ogrodowej, patrzyłam na keyna, który bawił się jakąś małpką

Po jakiś 10 minutach na tarasie staną brat kayna

-No chodź, widzę że chcesz

-Skoro zapraszasz, to skorzystam wstań

-Po co?

-Nina nie pytaj tylko to zrób

Wstałam z tego wygodnego miejsca po czym chłopak od razu zajął moje miejsce

-A ja?

-Wskakuj niunia

-Boże przecież to się zarwie

-Nie zarwie spokojnie

Delikatnie położyłam się na kuli było mi wygodnie a do tego ciepło przez chłopaka, który leżał za mną zaczeliśmy rozmawiać na różne tematy nawet nie zoriętowałam się kiedy czas mijał bo nim się obejrzałam była piętnasta

-Kurwa miałam wam pizze zrobić

-Niunia luz zaraz zamówie

-Czy ty wiesz co to znaczy zrobić

-Niunia po co robić jak można sobie w miłym towarzystwie poleżeć

-Koniec leżenia, jaką chcecie pizze?

-Obojętnie byle by nie hawajska

-Nie lubisz?

-Bardziej nie przepadam

-Zamówie jakąś wegetariańską

-Jak chcesz

Skończyło się na tym że zamówiłam dużą pizzę wegetariańską oraz fante dla lamina,pizza przyszła pół godziny później,na naszę szczęście mama lamina powiedziała że przyjedzię o 17 więc mogę skończyć pracę o 16
Szybko zjadłam dwa kawałki pizzy i
zaczełam się zbierać

Ubierałam już buty w przed pokoju

-Odprowadzić cię?

-Lamine dam sobie radę,a poza tym kto tak to został by z keynem?

-Mógłbym zabrać go na spacer i przy okazji ciebie odprowadzić

-Lamine miło z twojej strony ale muszę odmówić

Chłopak wyglądał na smutnego moimi słowami

-Czyli widzimy się jutro?

-Jutro nie pracuję,ale tak spotkamy się na meczu

-W takim razie już nie mogę się doczekać Nina do zobaczenia

-Narazie lamine

______________________________________

Jeśli mam być szczera nie napisałam żadnego rozdział przez 4 dni,wstawiam ten ponieważ był zapasowy.A w szkole przewalone jednak postaram się dzisiaj coś napisać

Jeśli rozdział ci się spodobał to zostaw gwiazdkę z góry dziękuję.