❝ ZAPAMIĘTAĆ: NIGDY NIE MIEĆ
DZIECKA Z GEORGEM WEASLEYEM. ❞
━━━━━━━━━━━━━━
༊*·˚ 🍼 𝐭𝐡𝐞 𝐛𝐚𝐛𝐲 𝐩𝐫𝐨𝐣𝐞𝐜𝐭
gdzie addie i george zostają
dobrani w parę do szkolnego
projektu i puchonka jest
zmuszona zostać współ...
the baby project — act one " almost like a pregnancy " ﹙ 𝗟𝗜𝗕𝗥𝗔𝗥𝗬 𝗣𝗔𝗧𝗥𝗢𝗟. ﹚
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ㅤㅤㅤADDIE SWEENEY ZACZĘŁA MIEĆ PRZECZUCIE, ŻE popełniła błąd, wpuszczając George'a Weasleya nie tylko do jej Pokoju Wspólnego, ale i do jej dormitorium. Ponieważ ten chłopak był usposobieniem wścibskości.
ㅤㅤㅤKsiążka — jej książka — wciąż znajdowała się wysoko, poza jej zasięgiem, w dłoniach George'a. Ponadto, najlepiej, jak mógł, zachowując dystans, starał się przeglądać jej strony.
ㅤㅤㅤAddie wydała z siebie głębokie warknięcie, robiła to tylko w trakcie kłótni ze swoim rodzeństwem.
ㅤㅤㅤ— George jakiekolwiek-do-chuja-jest-twoje-drugie-imię Weasley, proszę cię uprzejmie, żebyś oddał mi moją książkę — powiedziała, odrywając wzrok od jej prywatnej własności do jego oczu. — A nic złego się nie stanie.
ㅤㅤㅤGdy Addie Sweeney komuś groziła, to robiła to z pełną świadomością. To nie tak, że wnętrze jej książki (jak jej rodzice ją nazwali „Księgą życia według Addie") było kompromitujące czy trzymało jej najgłębiej skrywane sekrety, których nigdy nikomu, by nie powiedziała, ale George Weasley był ostatnią osobą, która powinna to wszystko zobaczyć. Razem, oczywiście, z jego bratem, Fredem. Addie pokazała swój przewodnik jedynie dwóm osobom — dwóm! — jedna była jej najlepszą przyjaciółką, a druga jej starszą siostrą. George Weasley nie posiadał ani jednej cechy charakteru, która skłoniłaby Addie do chociażby pomyślenia o podzieleniu się z nim informacjami, jakie trzymała w sobie jej książka.
ㅤㅤㅤAddie była przerażona. Bo nie wiedziała, co zrobić.
ㅤㅤㅤZłośliwy uśmieszek George'a zmienił się w sympatyczne wydęcie wargi, po tym jak przechylił głowę na bok. Ścisk w płucach Addie nieco się zmniejszył, gdy patrzyła, jak jego ramię się obniża.
ㅤㅤㅤ— Skoro tak ładnie prosisz — powiedział, gdy książka i jego ręka była na poziomie jego ramion.
ㅤㅤㅤAddie wydała z siebie ciche westchnięcie, gdy wyciągnęła rękę gotowa, by odebrać od niego swoją własność.