1. Nowa osoba

16 2 0
                                    

Bartek

Pierwszy dzień w szkole akurat padał deszcz totalnie ta pogoda wiedziała się się czuje ubrałem się dosyć ładnie na pierwszy dzień szkoły ale musiałem założyć bluzę w której dziwnie wyglądałem

Mb(mama Bartka)

Mb:Bartek chodź juz do tej szkoły!

B:już idę mamo!

Zszedłem na dół

Mb:masz śniadanie do szkoły *dała mu*

B: dziękuję mamo *przytulił ją* jedziemy już?

Mb:tak Bartuś

B:MAMO NIE MÓW TAK DO MNIE!

Mb:no już już

Pojechaliśmy do szkoły jechaliśmy około 15 minut był deszcz i brzydka pogoda gdy podjechaliśmy pod szkole zobaczyłem ją... Moją dziewczynę maje firek byłem z nią już długo ale wogóle nic do niej nie czułem chodź bałem się jej tego powiedzieć

Mb;pa Bartek!

B;papa mamo!

Wyszedłem z auta w oddali zobaczyłem maje która do mnie idzie

M:no hejka

B:no hej jak tam?

M:dobrzeee

W oddali zobaczyłem osobę którą zobaczyłem pierwszy raz w życiu przyjechała rowerem bez żadnej kurtki i w spodniach było mi jej szkoda postanowiłem do niej iść

B:ja muszę iść

M:okej pa kochanie *poszła do szkoły*

Zaczęłam iść w jej kierunku

B:hej jesteś tu nowa?

?:tak jestem...

B;nie jest ci zimno?

?:jest ale to nie twoja sprawa

B;a jak masz na imię?

F: Faustyna fuginska

B;piękne imię a teraz chodź

F:po co dam radę...

B:nie będziesz pokla na deszczu poprstu chodź *złapał ją za rękę*

Poszliśmy do szkoły okazało się że Fausti miała koło mnie szafkę bardzo się ucieszyłem

F;wyglądam jak mokry szczur

B:ej spkojnie nie jest tak źle

F:właśnie że jest wyglądam starsznie

B:ej ej spkojnie wiesz szkoda mi ciebie chcesz moja bluzę?

F:nie nie dziękuję...

B:spkojnie dam ci

F:naparwde nie chce

B:zdejmuj koszulkę i zakładaj bluzę

Szkoła || Fartek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz