KIM TY JESTEŚ??

69 5 19
                                    

Pov: Fang

Wstałem dziś bardzo wcześnie. Ale dla czego? BO TA RUDA PAŁA UMYŚLAŁA SOBIE ŻE BĘDZIĘ DZWONIĆ O 6 20. Odebrałem więc aby go wysłuchać.
-halo halo Fang? Mam sprawę!
-no to słucham geniuszu co dzwoni o 6.
-oj tam daj już spokój! A więc tak. Kojarzysz tego chłopca co był tam w tym domu? Czekaj jak mu było..
-gus?
- ta ta! Właśnie! I on mi powiedział kiedy was nie było że w piwnicy się działo podobno najwięcej!
- W jakim sensie?
- no w tym że tam były odprawiane zbrodnie. I rozumiesz że ja tam widziałem serio jakieś kajdany na ścianie itp?
- na gówno mi tego wcześniej nie powiedziałeś!
Po tych słowach rozłączyłem się i spojzalem na Edgara. Spał jak zawsze pod grubą warstwą kołdry. Jak zobaczyłem że śpi od razu wstałem i pobiegłem na dół. Założyłem buty i wyszedłem z domu. Biegiem kierowałem się w stronę domu ale dlaczego? Bo przypomniało mi się że w Google było napisane że duchy przychodzą innym w odwiedziny! I jak tam kogoś spotkam to będę się mógł dowiedzieć coś o Edgarze!

~•SKIP TIME•~

Kiedy dobiegłem do domu szybko otworzyłem drzwi A moim oczom (wedle oczekiwania) ukazała się dziewczyna. Była ona duchem i jak widać czekała na Edgara.
- e-em.. przepraszam?- powiedziałem niepewnie wiedząc jak duchy mogą być niebezpieczne.
- hę? kim ty jesteś?! Co tu robisz?! - dziewczyna była zdziwiona moim widokiem ale zresztą nie dziwię się jej.
-posłuchaj. Wiem gdzue jest Edgar więc spokojnie. Nic mu nie jest (TA NAPEWNO XDD).
-PORWAŁEŚ GO?!
- niby tak niby nie wiesz takie pół na pół.
- JAK PÓŁ NA PÓŁ?!
- Ej ej ej spokojnie. Zaprowadzę Cię do Edgara o ile mi o nim opowiesz.- coś za coś nie?
- że niby co?- gówno (XD)
- uh dobra zacznijmy od początku. Jestem Fang i mam 17 lat. Teraz ty.
- dobra niech Ci będzie. Jestem Bibi i mam też 17 lat A chociaż miałam jak żyłam. - po tych słowach zaczęła się nasza rozmowa zapoznawcza. Trwała ona trochę ale Puźniej przeszliśmy do sedna.
- Edgar był naprawdę cichym i spokojnym człowiekiem. Nigdy się nie buntował, nie bił się itp. Ale uczyć to już się nie uczył. Miał on poważne problemy z ojcem z którym został sam. Ojciec był często pijany i np z nudów znęcał się na nim psychicznie jak i fizycznie. Bywałam często u niego ponieważ byłam jego przyjaciółką i widziałam tam naprawdę dużo niepokojących rzeczy. Chyba ci nie muszę mówić jakich nie?- przytaknąłem głową- dobra. Teraz ci opowiem jego ostatnie dni. Przez to że zginełam wcześniej od niego mogłam zobaczyć co się wtedy działo. Ojciec szarpał Edgara za rękę A Puźniej zaciągnął do piwnicy. Przykuł go do rury przy ścianie i wziął nuż do ręki. Zaczął iść powoli w stronę Edgara kiedy ten przepraszał i błagał aby mu nic nie robił. Kiedy zobaczył że jego ojciec był już bardzo blisko niego kopnął go. Ojciec cofnął się dwa kroki i zaczął na niego wrzeszczeć. "ODWRÓĆ SIĘ" wykrzyczał na co Edgar natychmiastowo to zrobił. Wziął starą siekierę i przyrąbał mu w nogę. Puźniej, kiedy Edgar upadł ojciec zdjął mu bluzkę i zaczął pisać mu nożem po plecach słowo "nieudacznik". Po skończeniu napisu poszedł po czajnik z gorącą wodą i polał mu bok A bardziej brzuch. Kopnął go i zostawił tak na noc. nastepnego dnia kiedy ojciec znowu przyszedł do piwnicy zobaczył Edgara leżącego na ziemi i konającego z bólu. Znowu nakrzyczał na niego po czym złapał go za szyję i walnął jego głową o ścianę. Po tym Edgar padł i wyzionął ducha.
-ojej... czym on sobie na to zasłużył.. - byłem strasznie wstrząśnięty tym co usłyszałem. To było okropne!..
-zadowolony? Jak tak to zaprowadź mnie do niego.- po tych słowach wstałem i łapiać ją za rękę zaczęliśmy iść do mojego domu.

~•SKIP TIME•~

Kiedy dotarliśmy na miejsce ta cała Bibi była dosyć zdziwiona.
- i tu ma być Edgar?? - zapytała z lekkim niedowierzaniem
- powinien być.. dobra wchodzimy? Bo się chyba inaczej nie dowiemy.- po tych słowach weszliśmy i pierwsze co zobaczyliśmy był to Edgar który siedział na kanapie i oglądał telewizję.
- Edgar?! -krzyknęła z uśmiechem na twarzy bibi.
-B-Bibi..- Edgar był mocno zdziwiony. Kiedy bibi zobaczyła Edgara od razu pobiegła do niego i go przytuliła. Puźniej zaczęły się jakieś rozmowy.

~•696 słów•~

Witam witam. Mam dziś dla Was złą wiadomość A mianowicie nie wiem czy będą dalsze rozdziały książki bo muszę odinstalować wattpad'a... Ale jeszcze nie wiem czy napewno!! A i rozdział napisany specjalnie dla oluuusia2115 Bay bay

•~Nasz Dom~• [FANGAR]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz