Idole i Ich Prywatna Zabawka

#2

Leżę na kanapie wyczerpany po stosunku z Chanem nie wiedząc co zrobić, ale zauważam że podchodzi do mnie Changbin*

-Wszystko okej? *pyta z troska pomagając mi wstać z kanapy*
-Nic mi nie jest... * odpowiadam cicho*
-sorki za niego, jak będzie znał cie dłużej będzie dla ciebie milszy
-R-Rozumiem...
-Chcesz się umyć? Zaprowadze ciebie do łazienki

* Changbin pomaga mi dojść do łazienki potrzymujac mnie abym nie upadł*

-D-Dziekuje za pomoc... Dam sobie już radę sam
-Pomoge ci się umyć, ledwo co dajesz radę stać na nogach * słychać że jego głos jest stanowczy*
-Ugh... No dobra...

* Zaczyna się on rozbierać ukazując swoje mięśnice. Patrzę na niego myśląc jakie on ma piękne ciało. Changbin bierze żel do kąpieli i nakłada sobie go na ręce po czym odrazu zaczyna mnie myć, jego ręce krążą wokół mojej klatki piersiowej ściskając moje sutki*

-C-Czekaj! * jecze*
-Coś nie tak? Chcesz żebym przestał?
-T-Tak..
-Niech ci będzie... Ale wymyje ci rów

* nagle czuje jak Changbin wkłada mi parę palców w moją dziurkę*

-Nie ruszaj się, ale chociaż się postaraj...mocno cię boli tyłek? Tak wogole to jestem changbin *mówi a jego Pelce wybierają ze mnie resztki spermy Bangchan* A ty? Jak się nazywasz?
-J-Jestem y/n *mówię jeczac*
-Dobra już skończyłem * wyciąga palce z mojej dupy*
-D-Dziekuje....

* Pomaga mi później się wytrzeć i daje mi swoje ubrania. Wychodzimy z łazienki*

-In i Seungmin pokażą ci pokój bo ja muszę coś załatwić *mówi changbin*
-O-Okej

* changbin wola ich i mówi aby pokazali mi mój pokój po czym bang Chin wychodzi z mieszkania. Chłopaki zaprowadzaja mnie do mojego nowego pokoju*

- Jaki duży ten pokój...
-Jak się nazywasz? *pyta in*
-jestem y/n
-Rozbieraj się *mowi Seungmin gdy In zaczyna ściągać mi spodnie z bokserkami*
-Teraz my się tobą zajmiemy * kiedy In to powoedzial poczułem jak in zaczyna lizać mojego kutasa*

* Liże czubek mojego członka bawiąc się moimi jądrami. Czuje po chwili jak coś uderza mnie po policzku, jest to chuj Seungmina. Zaczynam lizać jego kutasa powoli aby doprowadził go do orgazmu*