Mimo,że lot z Dortmundu do Barcelony nie był długi to wystarczył do przypomnienia sobie czemu nie lubię latać.
Mój pierwszy lot był do Lizbony gdy pierszwy raz się przeprowadzałam. Mieszkałam w Portugalii przez rok.Nie pamiętam dokładnie jak wyglądało moje życie tam,bo miałam 5 lat ale za to doskonale pamiętam jak w moje 6 urodziny rodzice oznajmili mi, że znów się przeprowadzamy.
Cieszyłam się, bo myślałam, że wracamy do Barcelony. Jednak moje marzenia zostały szybko zrujnowane gdy rodzice powiedzieli, że będziemy mieszkać w Niemczech.
Od 10 lat mieszkałam w Dortmundzie. Przyzwyczajiłam się do życia tam.
Miałam tam moją najlepszą przyjaciółkę.
Sofia była moją sąsiadką przez co się zaprzyjaźniliśmy. Brunetka jest bardzo miłą i wyrozumiałą osobą.Gdy uczyłam się Niemieckiego bardzo mi pomogła. Sofia od dziecka mieszkała w Niemczech przez co bardzo dobrze mówiła w tym języku i nawet nie było słychać że nie jest Niemką.
Wychodziłam z ciocią z lotniska. Nagle poczułam jak wibruje mi telefon więc wyciągnęłam go z kieszeni a na ekranie zobaczyłam nową wiadomość od brunetki.
Mała szuja❤️: Zadzwoń jak będziesz mogła bo mam nowe ploty.
Sofia należała do tych osób co wiedzą wszystko o wszystkich.
Ja: Już nie mogę się doczekać.
****
Za 5 minut mieliśmy być na miejscu.- Czemu wujek z nami nie wrócił?- Tom zniknął chwilę po tym jak przekazali mi informacje odnośnie mojego taty.
-Musial zostać by załatwić parę spraw.
-Czy to ma zawiązek z moim tatą?
-Tak.
-Czy wiadomo czemu zabił tego człowieka?
-Mycha wiem tyle co ty.
Ciocia wiedziała tyle co ja albo kłamała. Chciałam wiedzieć dlaczego mój tata zabił człowieka a następnie próbował upozorować samobójstwo.
***
Uwielbiałam ten dom nie wiem czy bardziej przez wspomnienia czy przez estetyke w jakiej został zrobiony.
Stałam na korytarzu gdy usłyszałam, że ktoś się skrada od tyłu. Mogła być to tylko jedna osoba.
-Gabriel nadal nie umiesz się skradać.
Brunet wybuchł śmiechem a ja już byłam pewna, że to on i się obróciłam.
-Cześć!- Po tych słowach ja również wybuchalm śmiechem.
-Gabriel weź walizki swojej kuzynki do jej pokoju!- Krzyknęła ciocia Eva z kuchni.
Brunet przytakł swojej mamie i wziął dwie walizki.
-Wow Lea wiedzę że od tamtych wakacji nauczyłaś się pakować. Jak na ciebie dwie walizki to bardzo mało jak to się stało?
-Ty naprawdę myślisz że to wszystko?- Spojrzałam na brunetka z pobłażliwym wzrokiem.
-Dobra ile jeszcze masz walizek w aucie? - Tym razem to ja zaczęłam się śmiać.
-Ty naprawdę myślisz, że ja do auta bym się zmieściła? Na dniach ma bus przyjechać moimi rzeczami.-Gabriel spojrzał na mnie jakby ducha zobaczył przy okazji stawiając moje walizki przed drzwiami do pokoju.
-Ciekawe kto to będzie nosił.
-Moj ukochany kuzyn- Uśmiechnęłam się i otworzyłam drzwi do pokoju.
Nagle do Gabriela ktoś zadzwonił. Chłopak spojrzał na ekran a potem na mnie.
-Jak coś o 18 masz być gotowa,bo wychodzimy.- Nie zdążyłam nawet zapytać gdzie, bo chłopak odebrał telefon i sobie poszedł.
Spojrzałam na swoje urządzenie. Było chwilę przed 16.
****
W pół godziny zdążyłam wszystko rozpakować. Uwielbiałam ten pokój. Był duży ale jasna kolorystyka w ciepłych brwach sprawiała, że był on delikatny. Odkąd byłam mała najbardziej podobała mi się ściana od Zachodu.Była cała przeszklona więc wieczorami było można oglądać piękne zachody słońca.
Nie wiedzilam gdzie idziemy więc stwierdziłam, że założe czarne krótkie spodenki a do tego zwykły biały top.
Długo zastanawiałam jakie buty założyć ale w końcu zdecydowałam się na czarne campusy.
Blond włosy wyprostowałam i dodałam złota biżuterię. Zrobiłam lekki makijaż. Niby w Hiszpanii w czerwcu jest ciepło ale w razie czego wzięłam czarną bluzę.
Do wyjścia miałam jeszcze pół godziny. Zrobiłam sobie zdjęcie i wysłałam do Sofi.Mała Szuja❤️: Gdzie idziesz?
Ja: Właściwie to nie wiem. Gabriel gdzieś mnie zabiera.
Mała Szuja❤️: Wiadomo co z twoim tatą?
Ja:Informacji brak.
Bolało mnie to, że nie wiedziałam praktycznie nic. Cały czas mam przed oczami ten wieczór.
Tata rano wyjechał a ja zostałam w domu. Wieczorem usłyszałam pukanie do drzwi gdy je otworzyłam zobaczyłam dwóch policjantów a z nimi ciocie Eve.
Po usłyszeniu słów,,Pani ojciec zabił człowieka."
Urwał mi się film.
CZYTASZ
Serce w nieznanym
Teen FictionOjciec Lei zabił człowieka a jej mama umarła parę lat wcześniej. Dziewczyna musi się przeprowadzić do rodziny która mieszka w Hiszpanii. Lea spotyka na swojej drodze chłopaka który jest przyjacielem Gabriela. Czy chłopak ma coś wspólnego z jej ojcem...