*-nowy-*

37 3 19
                                    

//RADZĘ ZAJŻEĆ DO OPISU!!SKRÓT "TAN" TO TANJIRO (nie chce misie pisać całego imienia a tym bardziej będzie dużo się pojawiać)//

//myśli tanjiro//
Miną tydzień od tego nie chcianego zdarzaenia. Mam nadzieję że nie będę musiał go więcej widzieć.

//osoba 3//
Tanjiro skończył na dziś pracę i właśnie idzie do domu.

POV Tanjiro
Kiedy wchodziłem do domu usłyszałem jak moja matka rozmawia z kimś, znam ten głos, to ten facet.

//info od autorki. Tu się pojawi dialog więcej niż dwóch osób wiem przed będzie napisane kto mówi //

Matka-W końcu jesteś. Choć tu i siada musisz kogoś poznać.

Podeszedłem do stołu żeby usiąść i wtedy dopiero potwierdziłem sobie kto to był. To ten facet.

Giyu- Miło cię znowu widzeć.

Matka-Jak znowu?

Giyu-Już kiedyś mieliśmy okazję się poznać.

Matka-To nawet lepiej. Tanjiro wiesz kto to jest więc nie będę marnowac swojego czasu i powiem ci wprost. On nam cały czas opłaca dom i mieliśmy taką umowę że jak się zakocha w kimś z naszej rodziny to ta osoba jest "jego". Więc się pakuj i od dzis mieszkasz z nim.

Tanjiro-Ale jak to, przecież nie mogę to jest nie legalne.

Matka-Mam to gdzieś i tak mam ciebie dość. Więc się pakuj i jedziesz z nim do jego domu i nie masz co do gadania.

Tanjiro-No dobrze-poszedłeł sie pakowac z smutkiem ale trochę z ulgą że nie będę zmuszany do wszystkiego co robiłem.

//10min puźniej//

Tanjiro-Już skończyłem.

Matka-Nie obchodzi mnie to a teraz idziesz z nim.

Tanjiro-Dobrze-i poszedłem z nim. Raczej już tu nie wróce, nawet nie mam się z kim żegnac bo wszyscy nie nawidzą mnie w tej rodzine.

Giyu-Wszystko dobrze -mówił do mnie zamykając za mną drzwi do mojego "domu".

Tanjiro-Tak, wszytko dobrze chyba.

Po chwili znaleźliśmy się w jego samochodzie odjeżdzając z miejsca mojego wcześniejszego pobytu.

Giyu-Możesz iść spać jeśli chcesz czeka nas trochę długa droga.

Tanjiro-Okej.

POV Giyu
//MYŚLI GIYU//
CHYBA JEST Z NIM COŚ NIE TAK TAKI SMUTNY SIĘ WYDAJE.

//3osoba//
Tanjiro z Giyu pojechał do domu. Na miejscu okazało się że to ogromna willa, Tanjiro był w szoku kiedy zobaczył ten dom od zewnątrz i od środka. Kiedy już weszli Giyu zapytał się Tanjiro czy chce spać w jednym pokoju czy osobno, Tan powiedział że narazie by wolał osobno.

-To jest twój pokój i mam jedno pytanie.

-Dziękuję, jakie pytanie?

-Masz telefon?

-Nie, matka mówiła mi zawsze że nie chce wydawać pieniędzy na takie głupoty dla mnie.

-Oh dobrze, to jutro pojedziemy ci kupić jakiś telefon. Pasuje?

-Nie musisz wydawc na mnie pieniędzy.

-Kupie ci, i tak nie mam na co je wydawać. W pokoju powinna być jakaś kartka i długopis, napisz żeczy kture byś chciał a ja ci kupie.

-Ale to nie będzie problem?

-Nie.

-Dobrze to ja jest raz dziękuję za wszystko i idę już spać bo jestem zmęczony. Dobranoc.

-Dobranoc Tanjiro. Jak coś jestem w pokoju obok.

I obaj udali się do pokoji.

POV Tanjiro

No i co ja mam tu robić? A no tak Giyu mówił o tej liście. Tak zrobię ją bo i tak nie mam lepszego zajęcia a i tak nie jestem zmęczony. (kłamał)

//3osoba//
Tam poszed poruszać jakiejś kartki i długopisu. Po małej chwili znalazł i zacz add pisać listę.

POV Tanjiro

Hmm co ja bym chciał? Napewno zapisze telefon. Może tablet i rysik to zawsze było moje mażenie, chyba to wszystko co bym chciał.

(To żeczy które chce Tan :
Flip fon albo iPhona
Tablet z rysikem.)

//3osoba//
Tanjiro położył sie spać ale na godzine ponieważ była duża burza i się okropnie bał aż tak że płakał. Giyu też się obudził ale się nie bał.

POV Giyu

Od kiedy nie śpie słysze jakieś ciche odgłosy. Muszę się w słuchac co to. To płacz? O nie to Tanjiro musi płakać , idę do niego.

//3osoba//
Giyu poszedł sprawdzić do Tanjiro. Wszedł do pokoju i się zapytał go.

-Tanjiro wszytko okej? Boisz się?

-Tak.

Giyu podszedł do Tan i usiadł na łóżko.

-Choć-i wtedy Giyu przytulił Tanjiro a on tylko mocno się wtulił.-Może chcesz spać u mnie?

-Nie będzie ci to przeszkadzało?

-Nie.

-To okej.-wtedy Giyu podniusł Tanjiro w stylu panny młodej.

-Trzymaj się mocno , żebyś nie spadł.

I poszli do pokoju. Giyu położył Tanjiro na łóżko a on się mocno wtulił, Giyu też się położył i też przytulił Tanjiro. W taki sposób zasnęli razem.

____________________________________
SIEMA i jak się podobał nowy rozdział?
Mam nadzieje ze był super ten akórat wyszedł mi troche długi więc do szanować to bo już mnie palce bołą od pisania tego.

Słowa: 763

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 28, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

180%(giyutan) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz