Życie: Klątwa czy dar

Zamieszanie

Aż tutaj dotarłeś?

No witaj ogólnie to nie jest żadna opowieść ani nawet książka... Po prostu będę tutaj pisał pewne porady dla zagubionych osób jak to widzą. No dobrze zacznijmy od wprowadzenia, zadam parę łatwych pytań i zastanów się nad nimi.

Gdybyś stał się bogiem to co byś najpierw zrobił? Zrobiłbyś pokój na świecie? A może zniszczyłbyś każdego kogo nienawidzisz lub osoby która nie zasługuje na tym etapie na którym jest. Nie nie jestem żadnym żałosnym psychologiem lub czymś innym. Skup się tylko na siebie teraz. Jak myślisz... Powinieneś być bogiem? Jasne nie jesteś idealny, nikt nie jest i nigdy nie będzie, lecz gdybyś miał taką możliwość to przecież świat byłby lepszy prawda?

Serio obchodzą cię inni czy tylko to udajesz? A może sam siebie okłamujesz. Jak bardzo umysł ludzki umie być słaby by siebie samego oszukiwać. Nawet ci co mogliby zrobić dosłownie wszystko tylko dla ciebie gdyby dostali możliwość zostania bogiem. Zrobili by to nawet gdybyś im to zakazał... A ty nie? Nie ważne jaką osobą jesteś dobrą, głupią, złą czy nie ufną. My wszyscy mamy jedną wspólną rzecz. Nie umiemy się rozwijać oraz myślimy zawrze, ale to zawrze tylko o sobie nie wiem jak bardzo jesteśmy religijni czy też nie zrobimy wszystko by siebie samego zadowolić. 

Albo odwrotnie! Myślisz ze masz depresje? Pomyśl szerzej kim jesteś? co robisz? nie masz nikogo tak na prawdę, z kim gadasz o swoich problemach? Tylko z samym sobą, nawet nieśli z kimś to serio myślisz że cię rozumieją? Prawda może kłamię, ale ty nie kłamiesz samego siebie też? 

Ty nie wiesz jak bardzo życie potrafi być złe jak bardzo  się to powtarza mimo wszystko. Jesteś religijny? Ufasz bogu...? To dlaczego nadal masz te myśli co? Chyba wiesz o czym mówię a jak nie to te myśli o tych pytaniach... Nie rozumiesz boga. A jak kogoś nie rozumiesz czy da się mu ufać? Nawet nieśli się tobie udaje to nie kłamiesz samego siebie? A nawet jak tak to co? Pewnie pytasz, a no to że czy możesz ufać samemu sobie?

Zamieszanie 1.0:

1.Czemu słabsze rzeczy muszą być gorsze od lepszych?

2.Powiedzmy że ktoś cię oskarża o coś co zrobiłeś złego. Nie mów nie powiedz "Czemu tak myślisz? Nie ufasz mi? Nie masz mnie za przyjaciela?" To sprawi że poczują się zle.

3.Myślisz ze umysł ludzki zapamiętuje wszystkie detale? Więcej informacji to trudniejsze by zapamiętać od początku. Lecz jeśli dodamy następnym razem nowe detale których wcześniej nie było, czynnik ludzki w to uwierzy myśląc ze wcześniej było identycznie jak wtedy.

4.Wykorzystaj mądrość, wiedzę i pracę innych ludzi, aby wspierać własną sprawę, taka pomoc nie tylko zaoszczędzi Ci cenny czas i energię, ale także da Ci boską aurę wydajności i szybkości. W końcu wasi pomocnicy zostaną zapomniani, a wy zostaniecie zapamiętani. Nigdy nie rób sobie tego, co inni mogą zrobić dla ciebie.

5.Udawaj głupiego by ujrzeć prawdziwych głupców. Dla ofiar udawaj głupich a dla innych mądrych gdy to się uda przełącz role.

6.Nigdy nie mów o sobie zbyt perfekcyjnie niż inni. Takie coś jest zawrze niebezpieczne gdy uważasz się prawie za boga przy innych, lepiej mówić o swoich upadkach i lekkich powrotach nie za dużych sukcesach.

7.Chwal lepszych prawie za wszystko i zawrze dodawaj ze chciałbyś być tak jak oni. Następnie zmień kompletnie o nich zdanie i mów tylko o swoich wadach poczuje się on przez to słaby co da mu myśl ze jesteś inteligentniejszy bo widzisz większą prawdę o nim samym, ale jak i o sobie.

8.Nie wiesz czy ktoś serio jest do ciebie lojalny? Zapytaj się go co lubi najbardziej o tobie i wtedy przestań to robić i zobacz jak zareaguje.

Nigdy nikomu nie ufaj za bardzo nawet mi, nawet tobie. Jesteś tak naprawdę zamknięty w sobie, ale to jest ok. Słabsze rzeczy nie muszą być gorsze od lepszych ale mogą.