Niby czarno.. niby biało.
Każdy inaczej to interpretuje.
Dla niektórych jest to odczucie, a dla innych jest to wiedza.
W tych czasach nikt nikogo nie docenia i każdego olewa.
Wiele osób niewyobraża sobie takiego życia.
Niestety dla niektórych .. jest to codzienność
Miłość i wierność stała się używkami.
Znajomi, przyjaciele samotnoscią,
a ludzie .. zabawkami.
Miłość błacha, deszcz już pada.
Ukazuje natłok emocji które człowiek roi.
Zabija człowieka od środka i wykrwawia tak żeby nikt tego nie widział.
Nie daje spokoju, by żyć, trwać i grać w tym samym cały czas.
Nikt nie zwraca uwagi na ciebie, olewają cię i nie dają żadnego znaku twojej obecności..
witajcie w NIEWIDZIALNOŚCI.
Rb
