Prolog

4 1 1
                                    

Młoda kotka patrzyła w księżyc, który zniżał się, gdyż niedługo miał nastać świt. Jeszcze tylko kilka dni do pełni- pomyślała. Rano poprzedniego dnia słuchała opowieści starszych kotów. Mówiły one o kocurze, który zabijał wiele kotów bez przyczyny. Jak można robić coś takiego?! - oburzyła się w myślach kotka. - jaka przyjemność jest z pozbawiania kotów życia?
Miała nadzieję na to, że zostanie przywódczynią, która będzie szanowana przez wszystkich. Słońce już wschodziło, na bezchmurnym niebie wyglądało to tak pięknie. Kotka nie wiedziała, co czeka ją za kilkanaście czy kilkadziesiąt księżyców. Z resztą teraz jej to nie obchodziło. Po prostu cieszyła się tą chwilą.
- Nie mogę uwierzyć, że wschód słońca jest tak piękny- szepnęła.
Już któryś dzień oglądała ten widok.
Gdy słońce było już dość wysoko, szczęśliwa obróciła się w stronę legowiska i poszła spać na tyle czasu, aż ktoś jej nie zbudzi.

The Cats KillerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz