ASMR

311 59 134
                                    

 Miłego czytania! — ola

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miłego czytania! — ola

━ ❖ ━

Namjoon nie mógł przypomnieć sobie ostatniego razu, gdy mieli okazję spędzić trochę czasu sami, tylko we dwójkę. Mieszkając razem z pięcioma pozostałymi członkami zespołu było to niemal niemożliwe. W większości przypadków, gdy pojawiały im się jakieś plany, któryś z ich przyjaciół wpraszał się i mimo, że żaden z nich nie miał im tego za złe, to jednak nie było to to samo, co czas spędzony we dwójkę.

Nie oznaczało to, że Namjoon nie lubił spędzać czasu z innymi członkami. Po prostu szczególnie cenił sobie spokojne chwile spędzane w towarzystwie Jeongguka. Zwłaszcza teraz, kiedy byli już nieco starsi. W latach ich debiutu, gdy brakowało im pewności siebie, atmosfera podczas rozmów potrafiła być nieco niezręczna. Obecnie jednak ich rozmowy były znacznie lżejsze, mniej napięte i przyjemniejsze niż kiedyś.

Miło więc było raz na jakiś czas spędzić dzień z Jeonggukiem sam na sam.

Tylko ich dwójka w samochodzie, podczas gdy młodszy prowadził. Minęło tyle czasu, od ostatniego razu, gdy mieli chwilę dla siebie. To jednak sprawiało, że Namjoon uwielbiał ich wspólne wypady jeszcze bardziej.

Potrafili godzinami rozmawiać o wszystkim i o niczym, a mimo to czas uciekał im niesamowicie szybko. W pewnym momencie Jeongguk zażartował o pisaniu piosenek, przypominając starszemu o czymś, czym chciał podzielić się z nim już od jakiegoś czasu.

— Och, przypomniałeś mi — powiedział Namjoon, szukając telefonu w kieszeni swoich spodni. — Wpadła mi ostatnio w ucho jedna piosenka i pomyślałem, że tobie również się spodoba. Daj, puszczę ci ją.

Jeongguk uśmiechnął się w ekscytacji, podczas gdy jego przyjaciel łączył się z samochodowym bluetoothem. Kiedy mu się to udało, wszedł w ostatnio odtwarzane utwory i puścił jeden, znajdujący się na samej górze listy. Chwilę później przyjemna muzyka rozbrzmiała z głośników auta.

Słuchali jej w ciszy, lecz mały uśmiech pojawił się na ustach Namjoona, gdy zauważył, że młodszy zaczął kiwać lekko głową, wpasowując się w rytm muzyki i nucić pod nosem wraz z refrenem. W końcu rozbrzmiało kilka ostatnich taktów, a melodia zaczęła powoli zanikać. Jeongguk natychmiast zareagował, nie czekając nawet, aż piosenka się skończy.

— Miałeś rację, hyung! Jest świetna, bardzo mi się podobała.

Namjoon uśmiechnął się, gdy chłopak wkręcił się całkowicie, komplementując gładki wokal i subtelne partie instrumentalne, po czym szybko poprosił, by ten puścił ją raz jeszcze. Lider zaśmiał się pod nosem i zerknął w dół, szukając swojego telefonu, lecz zanim to zrobił, włączył się następny w kolejce utwór.

Odnalazł wzrokiem urządzenie w momencie, w którym pierwszy jęk rozbrzmiał z głośników samochodu. Kiedy zorientował się, co to oznaczało, jego mózg potrzebował chwili, by jakkolwiek zareagować. Parę sekund później przerażenie sprawiło, że poczuł, jakby wylał mu się na głowę kubeł z lodowatą wodą.

ASMR | namkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz