Zapadła cisza na planie,
Zegara słychać głośne tykanie,
Z każdą sekundą tej głuchej ciszy,
Czekając, aż ból me myśli wyciszy,
aż czerwień zakryje me zmartwienia,
A ma najgorsza wersja wyłoni się zza cienia.
Po co dalej zwlekać?
Ja nie chce dłużej czekać.
Ostatnie draśnięcie i zostaje jedynie spokojne zaśnięcie.