*Komuch z nienacka całuje Rzesze*
Z: Musisz być talizmanem, bo jesteś magiczne pyszny.
Rz: Dzięki. Miałem na ustach cyjanek.
Z: Czekaj - co?
5
*Komuch z nienacka całuje Rzesze*
Z: Musisz być talizmanem, bo jesteś magiczne pyszny.
Rz: Dzięki. Miałem na ustach cyjanek.
Z: Czekaj - co?