Z: Gdzie jest policja? Bo właśnie kradniesz moje serce.
Rz: Nie tylko serce. *Wyciąga ukradnięty portfel ZSRR z swojej kieszeni*
Z: Jak?
Rz: Normalnie debilu.
11
Z: Gdzie jest policja? Bo właśnie kradniesz moje serce.
Rz: Nie tylko serce. *Wyciąga ukradnięty portfel ZSRR z swojej kieszeni*
Z: Jak?
Rz: Normalnie debilu.