Lucjan siedział na korytarzu, w zamyśleniu słuchał muzyki. Natan zauważył go i podszedł do niego.
-Czego słuchasz, kurduplu?- zapytał
- Czemu się tak na mnie uwziołeś co? Zostaw mnie w spokoju... - powiedział rozdrażniony po czym wstał i odszedł od niego, usiadł na drugim końcu korytarza. Natan stanął gdzieś z boku i go obserwował, a Lucjan był lekko zasmucony i poirytowany. Nagle wstał i poszedł w kierunku toalety.
Chłopak podążył za nim, myśli że może znowu z niego po żartuje. Wszedł za nim do toalety zauważył czarnowłosego chłopaka który stał przy ścianie i patrzył się na niego gdy otworzył drzwi.
- Siema Maluchu co tam ? - zapytał
- Eh .. Nie mam chumoru na te twoje żarty..- powiedział poirytowanym głosem
- A co takiego się stało, co?- jego ton był jakby pretensjonalny.
- Te twoje żarty .... Są takie jak *ich*- Lucjan spuścił wzrok na podłogę.
- kto? - ton jego głosu był trochę zmartwiony.
- Dręczyli minie w poprzedniej szkole, okej ? - wziol głęboki wdech- śmiali się z tego że jestem mały i z... Innego jeszcze powodu - brzmiał jakby miał się popłakać.
- Ja, nie wiedziałem.... - odparł lekko zmartwiony.
- Ja tylko chce mieć przyjaciół.... - powiedział, walcząc żeby się nie popłakać.
- Mi się wydawało... Że to cię aż tak dotyka ....
Lucjan popatrzył się na niego przez chwilę.
- Em... Jeśli chcesz porozmawiać o tym...to możemy pogadać.. - Natan zbliżył się do niego.
Lucjan patrzył się mu prosto w oczy.
Chwila kiedy tak się na siebie patrzyli trwała, jakby wieczność.
Nagle Lucjan poprostu podszedl i go przytulił.
Zaczoł płakać a Natan nie wiedział co ma robić.
Poprostu tak stali.
W pewnym momencie Lucjan przestal go przytulać.
- Przepraszam ja... Uh.... - wybiegł z toalety.
Zadzwonił dzwonek na lekcje .
Natan stał w osłupieniu.
Poczuł ciepło na sercu, uczucie, które zawsze chciał ignorować.
CZYTASZ
Lucjan x Natan ( niemam pomysłu na tytuł)
Teen FictionLucjan zmienia szkole, bo chce zapomnieć o przeszłości, Pierwszego dnia nowej szkoły spotyka Natana, czarno wlosego chłopaka, zamkniętego w sobie. Czy ich relacja ma szansę na przyszłość? Staną się przyjaciółmi czy wrogami?