podpowie pan co w 4 zadaniu?

13 0 0
                                    

pov. czarnadupa

Moja ulubiona klasa. 1B architektury krajobrazu. Na dzisiaj mieli zapowiedziany sprawdzian, ciekawe czy gnojarze się czegoś nauczyli. Napewno nie. Emoski będą mnie zagadywać i prosić o pomoc a te pizdy co zawsze z tyłu siedzą myślą że nie widzę jak ściągają.

Może dla fabuły usiądę na samym przodzie i pozwolę im ściągać? Nie chce mi się dzisiaj a oni dostaliby jakieś oceny a nie tylko te pizdy.

Nie, mam zły nastrój to oni też muszą mieć. Dzisiaj będę obserwował ich uważniej.

Mam swój zajebisty plecaczek na jednym ramieniu bo jestem taki cool i widzę te dzikusy co pchają się na siebie nawzajem aby stać jak najbliżej drzwi i wejść pierwszemu.

Kidosy. Za moich czasów...

Podchodzę do drzwi z kluczem i widzę jak laska co zawsze rzuca się pod okno zmierza mnie wzrokiem i ostro mówi 'dzień dobry'

-Dzień dobry. -Odpowiadam i otwieram drzwi. Dzieciaki wsypują się do środka i bawi mnie to.

Wchodzę ostatni i widzę jak dzieciory zrzucają się z krzeseł aby mieć najlepszą pozycję do ściągania. I am always two steps ahead. Pomyślałem.

Kiedy się uspokoili, zacząłem sprawdzać obecność i rozdawać sprawdziany. 'Sprawdziany' sranie w banie 8 pytań im wydrukowałem na obu stronach A4.

-Możemy już pisać? - Zapytała blądynka która jako jedna z nielicznych pisze moje teściki sprawiedliwie. Nie szanuje.

Siadam przy biurku na chwilę aby dać im nadzieję. Po minucie ruszam swoją ciężką i czarną dupę aby stanąć sobie na końcu tej zajebiestej sali.

Sala 45 jest najlepsza do sprawdzianów, wszystko i wszystkich widać.

Nie minęło parę minut a już zaczęli się pytać o wszystko. Przedostatnia ławka od prawej i mądra okularnica stara się wyciągnąć odemnie zadanie aby ściera obok mogła ściągnąć z telefonu. Papużki jebane.

Z naprzeciwka co jakiś czas odwraca się do mnie gówniara 09 z dwoma nazwiskami.

-A ile trzeba punktów aby dostać 3? -Pyta i się uśmiecha.

Udaje zamyślonego i odpowiadam bardzo w moim stylu..

-Eeee to zależy ile napiszesz.

Jestem zajebisty, nic jej nie pomogłem. Widzę jak inna laska która powtarza klasę i ściąga z telefonu.

-Magda chowaj telefon. -Mówię.

-Już -Odpowiada i chowa telefon do plecaka jednak 0rzed tym udało jej się ściągnąć jakieś gówno o Kazimierzu lub innym pojebie.

-A podpowie pan mi troszeczkę o co chodzi w 4 zadaniu? -Pyta się znowu ta sama dziewczyna.

Nie patrze nawet na polecenie bo tak. Mam już idealną odpowiedź w głowie.

-To mówiłem wczoraj na lekcji. -Odpowiedziałem i zacząłem się wycofywać do tyłu szukając telefoniarzy.

☆☆☆

Po napisanym sprawdzianie zebrałem wszystkie kartki. Miałem ochotę powtórzyć zachowanie nauczyciela wielofunkcyjnego od wf, eksploatacji, ochrony, materiałów i chuj wie czego. On wszystkie kartki jakie zbiera od uczniów wrzuca do kibla ale zanim to, podciera sobie nimi dupę i buduje sobie ego na spoconych uczniach.

Chce być jak on. I stanę się nim.

Idę do pokoju nauczycielskiego i wszyscy nagle mają lekcje gdy tylko wchodzę do pokoju.

Jestem gotowy na jedyneczki.
Bardzo chcę je wpisać do librusika aby dzieciory w domu miały wpierdol.

Tak jak ja kiedyś... Nie no chuja miałem, ja zawsze byłem idealny.

☆☆☆

Po sprawdzonych pracach byłem bardzo zadowolony. Tylko dwie 4 jednak o dwie za dużo. Okularnica i potterhead je dostały, kto by się spodziewał.

'Nic nie umiem nie denerwuj mnie' a potem B U M piszą cały historyczny sprawdzian. Chciałbym tak. Ja sam sprawdzam odpowiedzi w internecie bo mam w chuju podstawę programową. II Wojna Światowa to jest dopiero sigma.

Wrzucam sprawdziany do niszczarki i zamykam plecaczek. Wracam na chwilę do sali 45 aby ją zamknąć i wtedy zauważam znajomy pysk profesora krecisława żiżki.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 17, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

napiszmy własną historię | 18+?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz