Z perspektywy Santii
-----------------------------------
Znam się już kilka tygodni z resztą Teenz i na razie jest wszystko dobrze! Ogólnie to Borys zerwał z Olą bo powiedział, że go zdradziła i zauważyłam, że od razu stał się milszy... siedzieliśmy w samochodzie, bo nagrywaliśmy 24h w samochodzie Teenz Borys usiadł obok mnie nie wiadomo dlaczegoEliza: "Hejka widzowie dzisiaj nagrywamy 24h w samochodzie Teenz!"
Gracjan: "Dokładnie tak, ale mamy kilka zasad"
Zabor: "Pierwsza zasada to oczywiście nie wychodzimy z samochodu pod jednym warunkiem, jeśli się chce iść do toalety, ale na to też jest ograniczony czas! Max 5 minut"
Po jakimś czasie zatrzymaliśmy się w drive thru McDonalda ale oczywiście ja zapomniałam wziąć portfela. Borys spojrzał na mój niezapokojony wyraz twarzy i przybliżył się do mnie.
Borys: "Ja za ciebie zapłacę, nie martw się"
Każdy zamówił sobie co chciał, ja wzięłam cheeseburgera, średnie frytki i coca-cole, a Borys wziął big mac'a, duże frytki i cole zero.
Borys zapłacił, i jedliśmy podczas siedzenia w samochodzie.
Santia: Dzięki, że zapłaciłeś za mnie.
Borys: Nie ma problemu, i tak dużo nie kosztowało!
Po całym dniu w samochodzie, wróciliśmy do domu Teenz, i każdy poszedł do swojego pokoju, ja również... wykąpałam się, położyłam się w łóżku i oglądałam TikToka, po chwili przyszedł Borys.
Borys: Nie przeszkadzam chyba, co?
Spojrzałam na niego i pokiwałam głową na nie.
Santia: Nie no nie przeszkadzasz mi!
Położył się obok mnie i poklepał się po klacie sygnalizująć, że chce żebym się na niej położyła.
Położyłam mu się na klacie i dalej oglądaliśmy TikToka.
Chyba się w nim zakochałam...