Pov: Courtney
Wstałam z łóżka, wreszcie po pracowitym tygodniu wyspana. -Dzień dobry Dunc.. Chwila.. Co ja gadam! Od miesiąca nie pomyślałam o tym draniu! Znaczy..chłopakow..Court weź się w garść!
Podeszłam do lodówki i zaczęłam szukać czegoś do jedzenia. Postanowiłam, że zrobię sobie naleśniki.
Jadłam sobie spokojnie, dopóki nie zapikał telefon. - Coż znowu?!
🔥Grupa TD Chrisa🔥
💖Genialny💖 (Chris) : Zapraszam was wszystkich do dzisiejszego spotkania pierwszych 2 sezonów TD.
👌Best.Trent: O której godzinie i po co?
💖Genialny💖: o 18 by podkręcić atmosferę!
Gwennnn.nn: Super, nie mogę się doczekać, czekam na jedną osobę ^^
👌Best.Trent: Na kogo?
Gwennnn.nn: Nie ważne , Trent...
CourtKsiężniczka: Będę...
Gwennnn.nn: Ughh..
Po tej wiadomości czułam, że chce do Duncana. Ja jej zazdroszczę.. Dlaczego? Sam mnie zdradził, nie mogę być o niego zazdrosna.
Czemu ja dalej go "kocham"?18.00
Byłam już przed obozem, ale super jest znów zobaczyć to miejsce.
Z daleka widziałam, że jedzie Owen z Hearher i Lindsay. Współczuję mu.
Trochę dalej jedzie ... Duncan... DJ, Beth i Leshawna. Spoko combo. Reszty nie widzę, są za daleko. Natomiast ja jechałam z Trentem i Geoffem.Po 15 minutach wszyscy byli, Chris kazał nam się ustawić wokół niego i zaczął coś omawiać. Znalazłam się obok Duncana.. O nie.. Ale on jest piękny!
Zarumieniłam się i odwróciłam wzrok
Ewidentnie to zobaczył..-Ej, księżniczko, wszystko gra?
-Em.. Ja.. Tak, wszystko o-ok.
-Niech będzie, Court porozmawiamy?
-Jasne..
Tylko tego brakowało.-Chcę Ciebie przeprosić za to co było w 3 sezonie. Popełniłem błąd, wiem kogo straciłem. Ja.. -przerwałam mu-
- Duncan, rozumiem. Nie tłumacz się więcej..Ale.. Oczekujesz czegoś ode mnie?
- Court, bo ja chyba dalej Ciebie kocham..Zamarłam, wiedziałam, że też mam do niego uczucia, które z każdym krokiem się nasilają. Ta informacja mnie ucieszyła, chciałam się n niego rzucić, ale nie mogłam. Dlatego przeczesałam mu włosy i wskazałam palcem na Chrisa.
Staliśmy tak dopóki nie skończył mówić.-A i jeszcze jedno słowo. Zostaniecie tu na 3 dni, bo chcę zobaczyć najgorsze mieszanki z TD. Zostaniecie podzieleni w pary na jeden pokój.
- Skąd wy weźmiecie tyle pokoi? -zapytalam
-Courtney, ty się o to nie martw, nasza spółka jakoś to wykombinuje. O właśnie, bo za tą kurtuną są ...(chwila niepewności, kurtyna się odslania) wasze nowe domki!-Wow..- wszyscy byli w szoku, skąd oni mieli tyle pieniędzy?!
-Dobrze, to teraz podzielenie was - oznajnił Chris- A więc Heather z Leshawną, Trent z Brigette, Gwen z Haroldem, Duncan z .. Courtney, bliźniaczki z przystojniakiem, od którego się oczy nie oderwią, wiecie kogo (Justin)- Śmiech Chrisa- Dobra, wy idźcie do pokoi, a ja podzielę resztę.
-Uh..dlaczego z nim? - Powiedziałam do siebie.
-No księżniczko, taki los.
-Nie podsłuchuj dupku!Weszlam do pokoju i trzasnęłam drzwiami, centralnie przed nosem Duncana - rozbawiło mnie to trochę.
-Mogę wejść?
-Nie.. No właź będziesz tu mieszkał przecież!Ładny jest. Zagapiłam się na nim.No co? Nie?
-Księżniczko, wszystko okej?- zapytał wypakowywując się. Był tyłem, więc 𝙹𝚊𝚔𝚒𝚖 𝚌𝚞𝚍𝚎𝚖 𝚝𝚘 𝚣𝚘𝚋𝚊𝚌𝚣𝚢ł????!!!!
-Co? A.. Tak, tak wszystko okej..-Co ja miałam powiedzieć..-Wychodźcie już, mam dla was niespodziankę! -zawołał Chris. Wszyscy wyszli z pokoi, staneliśmy w rzędzie. Chris trzymał coś w stylu większego prezentu (?). -No dobrze, a więc 3, 2, 1, szefie wypuszczaj. Waszym zadaniem jest przetrwanie przed wściekłymi pająkami!
-Aaaaa! -Wszyscy zaczęli wrzeszczeć i uciekać. Ja natomiast wskoczyłam na ramiona Duncana, który stał w miejscu.
-Co ty robisz debilu! Uciekaj!-
-Boisz się? No chodź mały.
-Co ty robisz?!- wrzasnęłam.
-Dobra dobra..- wziął sobie jednego na rece i powoli zsczął się kierować do lasu.-Eh...🅉🄽🄾🅆🅄 🅃🅈...-
CZYTASZ
Znowu ty... ~ᴅᴜɴᴄᴇʏ~
RomanceNajlepszy i najbardziej znany ship z totalnej porażki. Jeżeli jesteś zainteresowany-a zapraszam do czytania. Książka w trakcie! 7.11.2024 zaczęta?