Wiec zacznijmy od story time
Był wrzesień i zaczynała się prywatna szkoła angielskiego (znaczy się zajęcia w 7-10 osobowych grupach) i mamy tam 2 nauczycieli polaka i native-speakera (anglik albo Amerykanin zależy od grupy) i pierwszego dnia zajęć w sumie to po powiedziałem Polakowi że jestem Trans I spytałem się czy mógłby mówić do mnie w zaimkach męskich i imieniem Aleks ZGODZIŁ SIĘ i do dzisiaj tak do mnie mówi a Native speakerowi boję się powiedzieć.
Jak wiecie dzisiaj sylwester/nowy rok i strzelanie fajerwerkami mój theriotyp Aussie daje mi siwe znaki boję się trochę tych huków i mój ogon w Phantom shift idzie między moje nogi (tak jakby pod). Właśnie siedzę u siebie w pokoju i zaraz idę spać trzymajcie kciuki by udało mi się zasnąć
To chyba tyle
~Wasz Aleks~
