Ja i Dawid byliśmy najelpszymi przyjaciółmi. Nie ważne co się działo - zawsze się wspieraliśmy i byliśmy sobie bliscy.
- Saszan... - wyszeptał do mojego ucha Dawid
- Coś się stało? - spytałam niepewnie
- Kocham cię... Zawsze cię kochałem - powiedział wpatrując się w moje oczy.
Zamurowało mnie. Nigdy nie spodziewałabym się, że Dawid powie mi coć takiego. Kochałam go, ale tylko jako przyjaciela. Nie chciałam, aby nasza przyjaźń rozpadła sie przez to wyznanie. Tęsknie za czasami kiedy razem chodziliśmy do lasu, zrywaliśmy kwiatki na łące i przeskakiwaliśmy przez płoty.
- Ja... ja nie wiem co powiedzieć.
- Powiedz, że mnie kochasz - wyszeptał
- Nie kocham cię, Dawid - powiedziałam
Dawid stał w miejscu. Widziałam jego ból na twarzy.
- Może ty nie, ale ja tak... Na zawsze.
Dawid wyszedł powolnym krokiem z domu.
Minęły 2 miesiące, a ja nie widziałąm się z Dawidem. Tęskniłam za jego głosem. Chciałam, aby czasy, w których nic nie wiedziałam znowu powróciły. Co ja miałam zrobić? Potrzebowałam go. Dzięki niemu zdobywałam fanów.
�<�_J��� *******************
**********
Hej, wstawiam tu to "opowiadanie" oczywiście dla żartów, nie jest ono napisane na poważnie.
Napisała to ponczuszek , żeby nie było, ja to tylko wstawiam :")
ENJOY, MAM NADZIEJE ŻE SIE WSTRUSZYLIŚCIE
CZYTASZ
Dwa serca . | kwiat&saszi short story|
FanficJa i Dawid byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Nie ważne co się działo - zawsze się wspieraliśmy i byliśmy sobie bliscy .