Rozdział 2

9 0 0
                                        

"Och.......Ja Jestem Mango!" Mówi Mango niepewnie.Dziwne...Myśli. Czemu ten kot się przechwala!Tylko Koty Gwiazdowe wiedzą.Nikt się nie przechwala w Koto-Polsce.Koty Gwiazdowe to jak kot umrze,jest z nimi.Robią przepowiedznie ale jak koty w nich nie wierzą nie są z nimi jak umrą.On tylko widział jednego,Herosa.Był to taki biały kot który go pociesiał w najgorszych chwialach jego życia.Mango własnie zajadał się na ananasie a Aristo się śmiał.

"Na pewno z tobą wygram!Ja nie mogę przegrać,nie jak ty przynajmiej!Dostaniesz najgorsze miejsce,ostatnie!"

"Zamknij się!"

Powiedział to kot który miał fioletowe oczy i czarne futerko.

"Mam na imię Rawne.A teraz przestań" krzyknął.

Aristo wyglądał zdenerwowany ale odszedł sobie "Jak chcesz.Nie wiesz z kim zadzierasz."

"O,Dzięki Rawne! Dawno cię nie widziałem.Jak tam u Harmanii?Wszystko OK z twoją rodziną??"Pyta się Mango

"Tak,przyjacielu!" Odpowiada Rawne.

"haha...."

"No więc,idzieś na konkurs?"

"T-tak..."


Kot z PolskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz