Killmeplease: Lukey...
Killmeplease: Hej no...
Killmeplease: Proszę nie obrażaj się.
Killmeplease: Luke no weź.
Killmeplease: Zrobię wszystko co chcesz, ale odezwij się.
Killmeplease: Luke! Ja się martwię!
*Killmeplease zmieniła nazwę użytkownika Stalker na Lukey*
Lukey: Wow. Czym sobie zasłużyłem?
Killmeplease: Nie graj głupa.
Lukey: Czyli zrobisz wszystko co chcę? :*
Killmeplease: Chyba tak napisałam...
Lukey: Ty dobry człowieku. No więc: 1. Zdradź imię.
Killmeplease: Vanessa.
Lukey: Piękne. *.*
Killmeplease: Dzięki.
Lukey: 2. Opowiedz o sobie.
Killmeplease: Vanessa Irwin, 1997. Sydney. Mieszkam tu od urodzenia. Uwielbiam przyrodę. Mam psa Oliw. Ciekawa świata. Lat 17. Za trzy miesiące 18. Uwielbiam lato i wiosnę.
Lukey: Wow.
Killmeplease: Co?
Lukey: Mój kolega ma takie nazwisko xd
Killmeplease: Cóż, zdarza się.. :)
Lukey: Taaa...
Killmeplease: Teraz Ty.
Lukey: To nie fair! Ty miałaś zadanie...
Killmeplease: Nie zrobisz tego dla mnie? :(
Lukey: Wiesz, że dla Ciebie wszystko Królewno. :*
Killmeplease: No więc...
Lukey: Luke Robert Hemmings. 19 lat. Kocham pingwinki. Mam psa Molly. Jestem blondynem. Kocham moje auto i Ciebie. Należę do zespołu. I za chwilkę mi siądzie internet.... ;_;
Killmeplease: Ale nie możesz iść!
Lukey: Jakoś Ci to wynagrodzę, Skarbie.
Killmeplease: Smutno :(
Lukey: Lecę Królewno, nie smutaj. Pa :*
Killmeplease: Pa :'(
Luke ist offline.
----------------------------
Powracam! Hehehe. Teraz rozdziały będą się pojawiać regularnie (mam nadzieję) i nie będzie przerw. Buziaki xx
-Averno_
