Krucha niczym laleczka.
Zawsze gdzieś z boku się kryła.Spojrzała pewien raz w lustro,
Jej twarz wielka niechęć pokryła.Nie miała już swego celu,
Nie miała już swojej drogi,
Nie miała już więcej marzeń,
Lecz coraz więcej trwogi.Myślała o tym , że sensu nie ma -
To co było, to co będzie,
Bo, nieważne co zrobi,
Zawsze sama będzie wszędzie.Wtedy właśnie on się zjawił - chęci do życia nabrała.
Na toaletce nadal stała,
Lecz już teraz nie sama.Poznała go, z nim poszła
I u niego została.
CZYTASZ
Pamiętnik Nastolatki
PoetryWiersze mojego autorstwa. Zapraszam do lektury :). 🌹 Najwyższe notowania: ❤ #18 w Poezja. ❤ #30 w Poezja.