Nash pov:
Nie powinien był na nią tak krzyczeć. Ja po prostu bardzo ją kocham i nie chcę jej stracić. Wszedłem po schodach do góry i zapukałem do drzwi
"Odejdź!" usłyszałem z drugiej strony drzwi
"(t/i) porozmawiajmy proszę "
"Nie !"
"Proszę" Między nami trwała cisza kiedy usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi. Wszedłem do pokoju i usiadłem na łóżku
"Masz pięć minut i śpisz na kanapie"
"Ok, przepraszam za to, że na ciebie naskoczyłem byłem zazdrosny i ja nie chcę abyś mnie zostawiła. Bardzo cię kocham i nie chcę aby jakiś inny chłopak odciągał cię ode mnie. Bez ciebie będę niczym. Naprawdę cię przepraszam" Powiedziałem szczerze. Wierzyłem w każde słowo które powiedziałem.
"Wybaczam Ci, ale musisz mi ufać. Jesteśmy drużyną. Ok ?"
"Ok" Wstała i mnie przytuliła. Pocałowałem ją w czoło
"Teraz możemy pójść spać, jestem zmęczona" Powiedziała ziewając
"Alee ja nie jestem zmęczony" Zajęczałem
"Dobrze, wiem co możemy porobić" Powiedziała uśmiechając się głupio
"Myślę o tym samym" Powiedziałem odwzajemniając uśmiech
"JEDZENIE" Powiedzieliśmy w tym samym czasie zbiegając w dół po schodach do kuchni. Jedliśmy lody i oglądaliśmy filmy przez całą noc.
CZYTASZ
Magcon preferences (interracial) PL
FanfictionTytuł mówi wszystko Tłumaczenie PL Autor wyraził zgodę na tłumaczenie