Gdy właśnie robiłam sobie pyszne kakałko, to nagle zadzwonił ktoś do drzwi pomyślałam sobie, że to moja koleżanka Lena która miała mi pomuc w projekcie. Otwieram drzwi i mówię:
- No cześć wreszcie jesteś....
- Dzień dobry pani Medison-powiedził listonosz
- Dzień dobry panie Leszku myślałam że to moja koleżanka na którą czekam- powiedzałam szybko się wytłumaczając.
- Nic nie szkodzi, a tak po za tym przyszłem po to by dać pani bardzo ważny list- powiedział bardzo miło
- Bardzo panu dziękujei jeszcze raz przepraszam- powiedziałam to i zamknełam drzwi.
Byłam bardzo ciekawa co przyniósł mi listonosz. Otwierałam koperte powoli i nie pewnie, gdy ją już całkiem otworzyłam ujrzałam długo oczekiwany list z szkoły im. Maqela we Francji miałam się tam udać na uczelnie projektancką na której mam się nauczyć projektować ubrania.
Odrazu zabrałam się za pisanie potwierdzenia mojego pobytu w szkole.
CZYTASZ
Zakręcona
RomanceJej zwykłe życie przeroziło się w radość, przyjaźń, miłość a nagle wszystko się zburzyło